Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 06:20
Reklama
Reklama

Zważyła ogórki, zapłaciła za bułki. Wyrok za oszustwo przy kasie samoobsługowej w Biedronce

Takie przypadki są coraz częstsze. Klienci starają się oszukać sklepy, a kiedy im się nie udaje, to stają przed sądem.

Kasy samoobsługowe w sklepach to już norma. Niektóre urządzenia są bardzo czułe i np. zgłaszają problem, gdy nie zgadza się waga produktu zeskanowanego z odłożonym do strefy pakowania. Kasa jest wyposażona w wagę i dzięki temu urządzenie kontroluje działania klienta.

Nie wszystkie kasy są jednak tak rozbudowane. Niektóre można oszukać. I jak się okazuje, klienci tak robią. I wpadają.

Czereśnie w cenie cebuli

„Mężczyzna oszukiwał w ten sposób, że zamiast produktu, który faktycznie miał w koszyku, zaniżał ilość produktów, a także ich cenę. Na szczęście przestępczy proceder został zauważony przez pracownika ochrony, który ujął sprawcę oszustwa, a o zdarzeniu poinformował policję” – to jeden z komunikatów policji w Olsztynie.

Kolejny przykład: „35-letnia mieszkanka gminy Libiąż wpadła na pomysł, że wykorzysta kasę samoobsługową w hipermarkecie do oszustwa. Na kasie kładła kolejno różne owoce, ale wszystkie kasowała jako grejpfruty. Wszystko po to, żeby zapłacić mniej niż rzeczywista wartość śliwek, mandarynek i gruszek, które znalazły się w jej koszyku. Kobieta najwyraźniej nie miała świadomości, że choć kasy są zautomatyzowane, to sklepy mają procedury weryfikujące poprawność danych podawanych przy robieniu zakupów. Sprawa szybko wyszła na jaw, a obsługa natychmiast wezwała policję”.

W Świdniku małżeństwo kupowało czereśnie w cenie cebuli. Ważąc owoce, wskazywali, że to dużo tańsze warzywo. 

„Pokrzywdzeni oszacowali wartość strat na kwotę blisko 20 zł. Jednak wartość szkody nie jest istotna przy kwalifikowaniu takiego czynu jako przestępstwo oszustwa. Zgodnie z Kodeksem karnym za oszustwo grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” – podała policja.

Oszustwo czy kradzież?

Właśnie. Może się wydawać, że jest to okradanie sklepu i zgodnie z przepisami to wykroczenie (jeżeli wartość kradzieży nie przekracza 500 zł) lub przestępstwo (powyżej 500 zł). Jednak takie czyny są kwalifikowane jako oszustwo.

I to właśnie za oszustwo została skazana kobieta, która robiła zakupy w Biedronce w Chełmnie. Zamiast krówek skasowała lizaka, a gdy miała zapłacić za ogórka, to skasowała bułki. Nie zrobiła tego za jednym razem, ale podczas kolejnych zakupów. W sumie oszukała Biedronkę na 4 zł 52 grosze.

Prokuratura oskarżyła kobietę o oszustwo. A za to grozi nawet 8 lat więzienia.

Sąd, który właśnie wydał wyrok, nie był zbyt surowy. Uznał, że oszustwa nie było. Kobieta została ukarana naganą za wykroczenie – przywłaszczenie mienia.

To nie pierwszy przypadek, kiedy sąd nie zgodził się ze srogą prokuraturą. 

To nie człowiek, to maszyna

W 2022 r. sąd w Zielonej Górze skazał mężczyznę na 1500 zł grzywny. Za to, że w sklepie na perfumach za 139,99 zł przykleił kod kreskowy tańszych perfum za 12,99 zł. I skasował je w kasie samoobsługowej. „Zaoszczędził” na tym 127 zł. 

Co ciekawe, wcześniej tą sprawą zajmował się sąd we Wschowie. Uznał jednak, że było to oszustwo i skazał mężczyznę na 3 miesiące więzienia.

„Oczywiście właścicielem towaru był sklep w szerokim rozumieniu tego słowa, jednakże w chwili samego popełnienia czynu oskarżony nie miał kontaktu z żadną osobą, którą poprzez swoje zachowanie oszukał. Samo bowiem przeklejenie kodów kreskowych, a następnie skasowanie tak oklejonego towaru na samoobsługowych automatach, o ile jest oczywiście przestępczym działaniem, to jednak w chwili czynu oskarżony nie wprowadził w błąd osoby (kasjera, właściciela sklepu), a jedynie automat kasujący, co w sposób oczywisty dyskwalifikuje możliwość przypisania mu popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k.” – uznał finalnie sąd w Zielonej Górze.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 11 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama