Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 14:39
Reklama
Reklama

Coraz więcej Polaków szuka pracy za granicą. Łatamy dziury w naszych budżetach

Polacy coraz częściej ratują swoje finanse pracą za granicą. Jak pokazał sondaż, rozważa to pond połowa badanych. Tym bardziej że można tam zarobić nawet 10 tys. zł netto.

Popularność tego sposobu zarabiania pieniędzy przez Polaków potwierdzają dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej. W ubiegłym roku do pracy za granicę wyjechały 164 764 osoby, o ponad 12 tys. więcej niż rok wcześniej.

Najwięcej osób pracowało w Holandii i w Niemczech. 

Z kolei z sondażu agencji zatrudnienia Trenkwalder wynika, że taki wyjazd zarobkowy poważnie rozważa 55 proc ankietowanych. To m.in. efekt wysokiej inflacji uderzającej w nasze pieniądze. Na Zachodzie szukamy sposobu na ratowanie naszej sytuacji finansowej. 

Dlaczego pracujemy za granicą?

– Choć zarobki w Polsce rosną, to wciąż znacznie odbiegają od tych za granicą, gdzie stawki wynagrodzenia są dwukrotnie wyższe. Dla wielu osób kilkumiesięczny wyjazd do pracy do Niemiec czy Holandii to szansa na spłatę zobowiązań finansowych czy podratowanie domowego budżetu – ocenia Agata Kowal, kierowniczka w agencji Trenkwalder Polska.

I dodaje: – Bardzo często są to wyjazdy celowe. Młode pary przed ślubem chcą zarobić na wesele czy na wkład własny na mieszkanie, a studenci na wakacje lub na utrzymanie się przez kolejny rok akademicki.

Gdzie i za ile? 

Na liście najpopularniejszych kierunków migracji zarobkowej Polaków są według sondażu:

  • Niemcy,
  • Holandia,
  • Norwegia,
  • Szwecja, 
  • Austria,
  • Wielka Brytania.

I nic dziwnego, bo najatrakcyjniejsze stawki wciąż są w Niemczech. Minimalna stawka godzinowa dla pracownika zatrudnionego za pośrednictwem polskiej agencji wynosi tam 13 euro. A zdarzają się też stawki 14 czy 15 euro. W efekcie…

– …wykonując proste prace, można zarobić około 7300-7700 zł netto. Jeśli ktoś zdecyduje się pracować w nadgodzinach, może zarobić nawet 10 tys. zł netto miesięcznie – podsumowuje Agata Kowal. 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 10 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama