Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 15:56
Reklama

Wypadek na A1. Sebastian M. mógł jechać ponad 300 km/h [WIDEO]

Eksperci od wypadków drogowych przeanalizowali przebieg koszmaru na A1. Wynika z tego, że Sebastian M. swoim bmw mógł jechać grubo ponad 300 km/h. Hamowanie zajęło mu ponad pół kilometra.

Konwencjonalny samolot, startując, rozwija prędkość od 250 do 345 km/h. Zupełnie jak podrasowane bmw, którym Sebastian M. jechał autostradą A1. Tak wynika z ustaleń prokuratury, która wskazuje na prędkość 253 km/h. Teraz jednak eksperci przekonują, że bmw mogło jechać jeszcze szybciej.

Wypadek na A1

W połowie września. Zginęły w nim 3 osoby. To rodzice i 5-letnie dziecko. Spłonęli w samochodzie, który uderzył w bariery energochłonne. 

Zdaniem prokuratury winny wypadku jest Sebastian M. To on prowadził bmw, jadąc za szybko, wymijając kolejne samochody, zmieniając pasy uchu i „nie zachował odpowiedniej, bezpiecznej odległości od poruszającego się przed nim w tym samym kierunku samochodu osobowego marki Kia Proceed, w wyniku czego uderzył w tył wskazanego pojazdu marki Kia Proceed”. 

To cytat z komunikatu prokuratury, która przedstawiła M. zarzuty. Musiała to jednak zrobić zaocznie, bo Sebastian M. nie został zatrzymany zaraz po wypadku. Co więcej, początkowo policja utrzymywała, że w zdarzeniu udział brała tylko kia. To śledztwo internautów pokazało, że było inaczej: na miejscu było także bmw.

Ponad 300 km/h na liczniku

Eksperci z firmy Crashlab.pl zbadali miejsce wypadku, przeanalizowali dane i stworzyli cyfrową rekonstrukcję wypadku.

Doszli do wniosku, że ślady hamowania bmw wskazują, że samochód hamował przez 169 metrów. Jednocześnie zjeżdżał z lewego pasa na środkowy. To tam właśnie musiało dojść do kontaktu bmw z kią. To wtedy kia zjechała na bok i uderzyła w barierę. 

Analiza wskazuje także, że bmw jechało w poślizgu jeszcze przez 572 metry, licząc od początku hamowania.

 

 

 

 

Jeżeli więc bmw uderzyło w kię przy prędkości 253 km/h (kia jechała ok. 130 km/h) i biorąc pod uwagę wszystkie ujawnione czynniki, oznacza to, że Sebastian M. miał na liczniku ok. 315 km/h.
Ekstradycja

Ile potrwa procedura 

Sebastian M. 4 października został zatrzymany w Dubaju. Ma zostać przewieziony do Polski, żeby stanąć przed sądem. Jednak to może potrwać, bo muszą się dopełnić procedury.

Prawnicy wskazują, że Zjednoczone Emiraty Arabskie mają 30 dni na rozpoznanie polskiego wniosku. Jest też możliwość przedłużenia procedury o kolejne 15 dni.

Ten czas może być jednajk dłuższy. Rodzina ofiar chce zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Obecnie jest to spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Jeżeli kwalifikacja zostanie zmienione, to będą konieczne kolejne procedury międzynarodowe. A to może być przeszkodą dla szybkiego załatwienia kwestii ekstradycji.

– Bo państwo udzielające zgody na ekstradycję bada, czy wskazane przestępstwo jest przestępstwem również w kraju, w którym przebywa osoba. Dlatego podana we wniosku kwalifikacja prawna jest ważna. Potem nie można już jej rozszerzać czy zmieniać bez zgody państwa wydającego. To, że chodzi o ten sam wypadek, nie wystarczy – wyjaśnił w „Rzeczpospolitej” prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 20°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 24 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Super zawody, organizacja. WinKids gratulacje 👏Data dodania komentarza: 4.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Zawody Pływackie z okazji Dnia DzieckaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak sie nazywa pani z numerem 27?Data dodania komentarza: 2.06.2025, 09:34Źródło komentarza: Najpiękniejsze Polki 2023 roku wybrane!Autor komentarza: Szalkiewicz.ZiW.Treść komentarza: Popieram wasz program i głosuje na Trzaskowskiego wraz żonaData dodania komentarza: 27.05.2025, 15:43Źródło komentarza: Nowe biuro Platformy Obywatelskiej w StargardzieAutor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Napisałem komentarz wiarygodna i rzetelna ZTVData dodania komentarza: 18.05.2025, 18:35Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Długo zastanawiałem się ją i czy wogóle skomentować ten tendencyjny i zmanipulowany wywiad bo; Pan redaktor posiłkując się w wywiadzie zamieszczonymi postami, które są udokumentowane licznymi fotografiami przestępczej działalności kadry parku, wraz z dokładną ich lokalizacją. Jadąc na wywiad z latwoscią, posty te zweryfikować bo opisane i sfotografowane miejsca mijał o kilka kilkadziesiąt metrów. W wywiadzie nie posłużył się nimi, wręcz wsparł Dyrektor WPN w jej łgarstwie i kłamstwach. Rodzi to podejrzenie czy było to bezinteresowne, wszak WPN ma za tego rodzaju przysługi wiele atrakcyjnego do zaoferowania. Skutek negatywny tego jest taki, że zamiast powstrzymać demolowanie lasów parkowych, proceder ten jeszcze się wzmógł wbrew ustawą sejmowym dotyczącym tej sprawy. Proponuję Panu redaktorowi 3 czesć cyklu z WPN i jego Dyrektor, uprzednio zapoznając się z kolejnymi postami pod tym samym adresem. Gdyby był problem z interpretacją zdjeć i zrozumieniem tekstu,oferuję się za przewodnika wraz z ustawodawstwem dotyczącym Ochrony Środowiska i Obszarów Chronionych.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 16:53Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: AnMarTreść komentarza: Bardzo dziękujemy za dobre słowo.Duet AnMar.To pomaga w działaniu.Data dodania komentarza: 17.05.2025, 13:16Źródło komentarza: Finał Dnia Dobrych Uczynków w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama