Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 maja 2024 13:23
Reklama

Po śmierci 14-latki w Andrychowie policja uruchamia specjalny numer telefonu

To na razie pilotaż, ale jak się sprawdzi, to rozwiązanie ma wejść na stałe. Specjalny numer telefonu to reakcja na śmierć 14-latki w Andrychowie.

– Policja rusza z pilotażowym, ważnym programem szybkiej pomocy w sytuacji zagrożenia dzieci. Uruchamiamy specjalny telefon dla rodziców, dzięki któremu będą mogli natychmiast połączyć się z komendą wojewódzką, by pomoc dla ich dzieci przyszła natychmiast. Chronimy dzieciaki! – mów Marcin Kierwiński, szef MSWiA.

I nie ukrywa, że jest to reakcja na dramat, jaki rozegrał się przed sklepem w Andrychowie.

Natalia umarła

W grudniu 2023 r. – przypomnijmy – 14-letnia Natalia umarła z zimna na jednej z ulic Andrychowa (województwo małopolskie), tuż koło galerii handlowej. 

Rano dziewczyna pożegnała się z ojcem i wyszła do szkoły. Tam źle się poczuła. Zadzwoniła do ojca i powiedziała, że robi jej się ciemno przed oczami, że nic nie widzi. Nie wiedziała też, gdzie jest.

Ojciec Natalii bezskutecznie prosił policję o pomoc. Chciał, żeby policjanci namierzyli jej telefon, bo wtedy mógłby szybko odnaleźć córkę. Nikt tego nie zrobił. Poszukiwania dziewczyny prowadziła głównie jej rodzina i znajomi. Natalię znalazł przyjaciel ojca. 

– Zobaczyłem twarz dziewczynki, tragiczny widok. Leżała z telefonem w ręku. Telefon funkcjonował cały czas, bo nawet miała palec na ekranie i on się świecił – opowiadał pan Rafał.

Umierała niedaleko komisariatu

14-latka leżała obok galerii handlowej, 500 metrów od komisariatu policji. Trafiła do szpitala w Wadowicach. Tam następnego dnia zmarła.

Jako wstępną przyczynę tragedii biegli wskazali śmierć mózgową, która nastąpiła na skutek obrzęku mózgu, spowodowanego masywnym krwawieniem śródmózgowym – poinformował Janusz Kowalski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Błędy policji

Już pierwsze ustalenia wskazały na błędy ze strony policji. Prokuratura prowadzi śledztwo, a na początku lutego oficer dyżurny komisariatu w pobliskich Kętach dostał naganę za „niewłaściwe podjęcie działań służbowych”.

Trwają jeszcze postępowania dyscyplinarne wobec 4 kolejnych mundurowych. Ich działania są sprawdzane pod kątem tego, czy prawidłowo zareagowali na zgłoszenie ojca o zaginięciu córki. Mają one wyjaśnić także to, czy policjanci dopełnili obowiązków służbowych w kontekście poszukiwania dziewczyny.

Specjalny numer

Jak informuje Kierwiński, pilotaż zostaje wprowadzony w dwóch województwach:  małopolskim i opolskim. Obejmie 79 jednostek organizacyjnych policji z całodobową służbą dyżurną. To 59 jednostek w województwie małopolskim i 20 w województwie opolskim.

Dzięki temu numerowi osoba zgłaszająca zaginięcie dziecka będzie mogła bezpośrednio połączyć się telefonicznie z dyżurnym danej komendy wojewódzkiej policji. Odbędzie się to – jak podaje PAP – za pomocą tzw. sztywnego łącza. To specjalny telefon, który pełni funkcję pomocniczą w podejmowaniu niezwłocznych działań przez policję.

MSWiA wyjaśnia też, że w takich przypadkach nadal należy dzwonić pod numer 112. 

W KGP powstaje nowa procedura dotycząca dzieci

A co do Andrychowa, to Komenda Główna Policji powołała specjalny zespół, który ma opracować i wdrożyć koncepcje podniesienia standardów obsługi zdarzeń mogących powodować zagrożenie dla życia lub zdrowia dzieci.

„Chodzi o sytuacje, gdy trzeba zapewnić szybkość i efektywność obiegu informacji. Planuje się, że w ciągu 3 miesięcy przeprowadzona zostanie ewaluacja projektu. Ocena zostanie zakończona sprawozdaniem” – czytamy w komunikacie resortu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 18°CMiasto: Szczecin

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 5 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama