Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 2 maja 2025 07:14
Reklama

Tak mogły wyglądać polskie banknoty. Co poszło nie tak? [ZDJĘCIA]

Były już gotowe projekty i mało brakowało, żebyśmy nie płacili „królami”.

Po denominacji w 1995 roku, kiedy do użycia weszły nowe monety i banknoty, płacimy „królami”. Na każdym banknocie znajduje się wizerunek innego, historycznego władcy Polski, ale – żaby być dokładnym – przypomnijmy, że na 10 zł nie ma króla. To Mieszko I, który jeszcze nie miał królewskiej korony, bo założył ją dopiero jego syn Bolesław Chrobry – ten z 20 złotych.

Autor zaplanował charakterystyczne obiekty

Denominacja była przygotowywana przez Narodowy Bank Polski latami. Żeby mogła dojść do skutku, najpierw trzeba było zbić inflację do poziomu 10 procent. To się udało właśnie w połowie lat 90 XX wieku. I wówczas wprowadzono nowe złote.

Ale mogło być inaczej. W 1990 roku powstały nowe wzory banknotów. Miały wejść do obiegu w 1992 roku. Autorem graficznej koncepcji tych pieniędzy był Waldemar Andrzejewski. 

Od obecnych, a także poprzednich banknotów różniło je to, że nie było na nich ludzkich postaci. Autor koncepcji zaplanował umieszczenie charakterystycznych obiektów: od żaglowca kojarzonego z Gdynią, poprzez śląski widok kopalniany po budynek zamojskiego ratusza.

Dlaczego zabrakło Rzeczpospolitej?

Pieniądze jednak nigdy nie weszły do obiegu, choć spora ich partia została już wydrukowana. Okazało się jednak, że nie były we właściwy sposób zabezpieczone przed fałszerstwem. Były także inne błędy. Na banknotach brakowało napisu „Rzeczpospolita Polska”, czego wymagała ustawa.

Pieniądze zostały zniszczone, a egzemplarze, które ocalały, mają wartość kolekcjonerską.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 13°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 11 km/h

Ostatnie komentarze
T Autor komentarza: Tomasz SawickiTreść komentarza: Panie "Znawco tematu", program realizowany jest w księgarni Pana Cezarego. To nie jest bluebox, a właściwie w obecnych realiach stosowany greenbox. Efekt bokeh, który polega na estetycznym rozmyciu tła w celu podkreślenia obiektu i dodania zdjęciu głębi uzyskujemy dzięki zastosowaniu obiektywu filmowego 45 mm. Zapewniam, że program realizowany jest w księgarni Neptun Pana Cezarego Koncewicza - pomijając mały szczegół, czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla przekazu??? Pozdrawiam Tomasz Sawicki ZTVData dodania komentarza: 25.04.2025, 23:26Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: Znawca tematuTreść komentarza: Przecież to na blueboxie robicie a nie w księgarni. he, heData dodania komentarza: 25.04.2025, 22:32Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: JacekTreść komentarza: Brawo, brawo. Konkretna, inteligenta, czarująca Pani dyrektor. Świnoujście wreszcie nie będzie się wstydzić poziomu Ośrodka Barbarki.Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:30Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w Świnoujściu T Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Roman Kucierki zamienił się na stanowiska pracy z byłym zastępcą prezydenta? Ale numer !!!Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:24Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w ŚwinoujściuAutor komentarza: Rekinek 😂😂😂Treść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:44Źródło komentarza: Kolorowy start parady – przedszkola i szkoły wylosowały swoje motywy!Autor komentarza: Pawel JaskulaTreść komentarza: a co z Panem Leszkiem ?? martwimy sie... gdzie jest Nasz ulubiony redaktor....Data dodania komentarza: 8.04.2025, 21:59Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama