Klasyka, czyli masaże
Każdy dobry hotel SPA nad morzem musi mieć w swojej ofercie masaże – to rzecz pewna. Zwykle będą one podzielone na klasyczne, czyli lecznicze, i masaże relaksacyjne, których paleta jest praktycznie nieskończona. O ile masaż klasyczny jest w pewnym sensie sformalizowany i pozwala jedynie na przykład na wybór różnych olejków, o tyle w relaksacyjnym dowolność jest znacznie większa.
Można na przykład rozejrzeć się nad odprężającymi masażami bańką chińską, ale bardzo ciekawymi opcjami w nadmorskich SPA są albo masaże z olejkami eterycznymi z ziołową nutą, albo idealne na chłodne jesienne wieczory rytuały rozgrzewające. Dodatek imbiru czy pomarańczy nie tylko rozgrzewa, ale i pobudza.
Zabiegi z egzotycznymi maskami
W wariantach na ciało i na twarz można skorzystać z wielu rytuałów pielęgnacyjnych. Morskie klimaty zwracają uwagę w kierunku soli (co prawda z Morza Martwego, a nie Bałtyku, ale nadal), ale warto poszukać też odprężających rytuałów z aromatami kakao, tropikalnymi lub z wykorzystaniem alg. Niektóre z tych zabiegów mogą trwać nawet po półtorej godziny – od oczyszczenia i peelingu, przez masaże twarzy, aż po maski i sera tonizujące. Dokładna procedura oczywiście może być różna, ale to zwykle kilkuetapowe rytuały.
Masaże sezonowe
W wielu hotelach SPA nad morzem oferta letnia mocno różni się od jesienno-zimowej. Warto dla takich zabiegów przesunąć urlop. Kiedy mijają letnie upały, wracają do oferty masaże gorącą czekoladą, czasem także miodem, a przede wszystkim masaż gorącymi kamieniami. To bardzo relaksujący zabieg, który ma wybitnie romantyczny charakter. Zapewne właśnie dlatego w wielu gabinetach wykonuje się go również w wersji dla par.
Z nieco bardziej przewidywalnych, ale i zachwycających propozycji warto wymienić wiele rytuałów, które na jesień stają się dostępne w modnych klimatach pumpkin spice.
Najważniejsze przy tym wszystkim jest to, żeby w SPA pracowali profesjonaliści. I to ważny powód przemawiający za wyborem hotelu ze SPA, a nie przypadkowych gabinetów, których oferta na papierze może wyglądać podobnie, ale w praktyce zwykle nie jest odpowiednio bogata. A jeśli już jedzie się nad morze, to po to, żeby wypocząć jak najpełniej, więc jakość usług będzie absolutnie kluczowa.
