Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 grudnia 2025 04:55
Reklama
Reklama

Ruszył głośny „proces piątki” za pomoc na wschodniej granicy

Pięć osób staje przed sądem za pomaganie migrantom na wschodniej granicy. Dawno nie było sprawy tak przyciągającej uwagę. Przed sądem odbyła się pikieta.

„Prokuratura postawiła pięcioosobowej grupie, udzielającej pomocy humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej zarzuty ułatwiania pobytu osobom, które niezgodnie z prawem przekroczyły granicę Polski, dostarczenia jedzenia i odzieży, przewiezienia osób uchodźczych „w głąb kraju” oraz udzielenia im schronienia i odpoczynku” – tak sprawę opisuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która włączyła się w rozpoczęty w sądzie w Hajnówce proces.

Do zatrzymania aktywistów doszło blisko trzy lata temu

Prokuratura już na wstępie chciała, aby był to proces niejawny. Sędzia tylko częściowo się na to zgodził i publiczność może wysłuchać swobodnej wypowiedzi oskarżonych. To ważne, bo sprawa skupia uwagę bardzo wielu osób i mediów.

Odpowiadający przed sądem to pięciu członków Grupy Granica. Dała się poznać z tego, że już od początku tzw. kryzysu migracyjnego w 2022 roku pomagała migrantom przedzierającym się do Polski z Białorusi.

Do zatrzymania aktywistów doszło niedaleko Narewki blisko trzy lata temu. Straż Graniczna informowała wówczas, że grupa Polaków w samochodach wiozła migrantów (Egipcjanina i rodzinę z Iraku), którzy nielegalnie przekroczyli granicę. 

Prokuratura Rejonowa w Hajnówce postawiła zatrzymanym zarzuty pomocnictwa do nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej, za co grozi do 8 lat więzienia. Potem zarzuty zostały zmienione.

Aktywiści: Pomaganie jest legalne

Daria Górniak-Dzioba, prawniczka współpracująca z Podlaskim Ochotniczym Pogotowiem Humanitarnym, mówi dziennikarzom, że uchodźcy dostali od aktywistów pożywienie i odzież. 

– Dzieci były wyziębione i wygłodzone. Humanitarianie wieźli wszystkich do najbliższej placówki Straży Granicznej w Białowieży, żeby mogli tam złożyć wnioski o ochronę międzynarodową w Polsce. Na tym właśnie polegało to – jak określiła prokuratura – przewożenie w głąb kraju – opisywała. 

Wiele osób myśli jak ona i dlatego zebrali się na pikiecie pod budynkiem sądu. Mieli ze sobą transparenty m.in. z hasłem „Pomaganie jest legalne”. 

Prokuratura ma inny punkt widzenia 

– Nikt nie dąży do ukarania kogoś za przekazanie jedzenia czy ubrań. Chodzi o umożliwienie lub ułatwienie innej osobie nielegalnego pobytu na terytorium Polski – tłumaczył pełniący obowiązki prokuratora rejonowego w Hajnówce Marek Dąbrowski.

Formalnie aktywiści mają odpowiadać z artykułu 264a Kodeksu karnego, który stanowi, że „Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, umożliwia lub ułatwia innej osobie pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wbrew przepisom, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Rozumienie przepisu jest niepoprawne gramatycznie i nielogiczne

„Takie rozumienie przepisu jest niepoprawne gramatycznie i nielogiczne. A w specyficznej sytuacji błąkającej się po lasach, wycieńczonej rodziny z dziećmi stoi też w sprzeczności z przytoczonym wcześniej art. 162 przewidującym karę za nieudzielenie pomocy. Do tego prześladowanie karne za pomoc osobom, których życie jest zagrożone, jest też zwyczajnie niemoralne. Skoro więc nie ma ani logicznych, ani prawnych, ani moralnych podstaw do tego procesu, to dlaczego państwo postanowiło go wytoczyć?” – pyta Ewa Siedlecka, dziennikarka „Polityki” na swoim blogu.

Cała sprawa, zdaniem komentatorki, ma odstraszyć aktywistów od niesienia pomocy migrantom. Jest to też proces wymierzony w prawa człowieka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 13 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama