Od stycznia do maja lekarze wystawili już 10,1 mln L4 (w całym 2024 r. – 22,2 mln). Średni czas zwolnienia wynosił 2 tygodnie.
– Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Polsce jest zatrudnionych 12,4 mln osób, to zwolnienie wzięło w tym roku statystycznie już 2/3 pracowników – podsumowuje cytowana przez Radio ZET Honorata Gawlas, wiceprezeska zarządu Polskiego Towarzystwa Postępów Medycyny.
I dodaje: – Przy średnim poziomie wynagrodzenia na poziomie 9 tys. brutto i dwutygodniowym okresie zwolnienia łatwo policzyć, że kosztowało to firmy już 45 mln zł.
Coraz więcej zaburzeń psychicznych
Na co chorujemy najczęściej? W topie listy są:
- choroby układu oddechowego,
- urazy i zatrucia,
- choroby układu ruchu i urazy ortopedyczne.
Na czwartym miejscu tego zestawienia są zaburzenia psychiczne i behawioralne (492 276 zwolnień). W ocenie lekarzy to efekt długotrwałego stresu, przeciążenia obowiązkami i braku regeneracji.
Napisz komentarz
Komentarze