– Już dziś nadużywanie zwolnień chorobowych stanowi poważny problem społeczny – ocenia w rozmowie z „Faktem” Mikołaj Zając, prezes firmy doradczej Conperio, która specjalizuje się w problematyce absencji chorobowych.
Czym jest praca zarobkowa?
Przyjęty przez rząd projekt ustawy o zwolnieniach lekarskich doprecyzowuje – jak informuje poradnikprzedsiebiorcy.pl – kiedy można stracić prawo do zasiłku chorobowego. W tym celu określa, czym jest „praca zarobkowa”, a czym „działania sprzeczne z celem zwolnienia”.
Najkrócej – „pracą zarobkową” jest każda aktywność, dzięki której zarabiamy pieniądze. Bez względu na jej podstawę prawną.
Natomiast pod zwrotem „aktywność sprzeczna z celem zwolnienia” kryją się zachowania, które mogą przeszkadzać w procesie leczenia lub opóźniać powrót do zdrowia.
Co zatem zmieni się w przepisach o L4?
Jedna z najważniejszych reform umożliwia pracę, nawet jeśli jesteśmy na zwolnieniu lekarskim. Ta zmiana jest adresowana do osób zatrudnionych w więcej niż jednym miejscu.
Dzięki nowym przepisom – mając zwolnienie u jednego pracodawcy, ubezpieczony będzie mógł pracować u drugiego. Jeśli jego stan zdrowia oraz charakter obowiązków na to pozwolą.
Celem jest zapewnienie większej elastyczności, zwłaszcza dla osób, które np. z powodu kontuzji nogi – czytamy w poradniku – nie mogą wykonywać pracy fizycznej w jednym miejscu, ale są w stanie świadczyć pracę umysłową zdalnie dla innego pracodawcy.
Mikołaj Zając z firmy Conperio, uważa, że ta zmiana może doprowadzić do absurdalnych sytuacji.
– Wyobraźmy sobie informatyka, który miesiącami pobiera zasiłek chorobowy od jednego pracodawcy, jednocześnie pracując dla innego. Czy naprawdę o to chodzi? — komentuje w „Fakcie”.
Nowe uprawnienie kontrolne ZUS-u
Nowelizacja przepisów o zwolnieniach lekarskich doprecyzowuje również kryteria kontroli ich wykorzystywania. Po zmianie ZUS będzie mógł kontrolować także te osoby, które zakończyły podleganie ubezpieczeniu chorobowemu.
Natomiast kontrole muszą być prowadzone – jak czytamy w poradniku – w sposób proporcjonalny do celu, z uwzględnieniem prawa do prywatności oraz bez narażania zdrowia osoby objętej kontrolą.
Ekspert: to jeszcze szerzej otwiera furtkę do oszustw
W ocenie Mikołaja Zająca zmiany w L4 jeszcze szerzej otwierają furtkę do oszustw. Może to być początek poważnych kłopotów dla systemu. Koszt tej zmiany obciąży wszystkich – od przedsiębiorców, po zwykłych podatników.
Przypomnijmy jeszcze, że w pierwszym półroczu 2025 r. ZUS przeprowadził 227 tys. kontroli zwolnień lekarskich. Wstrzymał wypłatę 14,8 tys. zasiłków chorobowych, co przełożyło się na ponad 22,2 mln zł. Dodatkowo obniżono wypłaty z tytułu świadczeń po ustaniu zatrudnienia o 128,3 mln zł.
Łącznie do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wróciło 150,5 mln zł, o 33 mln zł więcej niż w roku ubiegłym.
Napisz komentarz
Komentarze