Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 grudnia 2025 00:11
Reklama
Reklama

30 lat temu zaczęliśmy płacić plastikiem. Teraz czas na chipy

Pierwsza karta płatnicza zaistniała na polskim rynku trzy dekady temu. Pandemia sprawiła, że z takiej formy płatności korzystamy jeszcze częściej. A już można płacić ręką.
30 lat temu zaczęliśmy płacić plastikiem. Teraz czas na chipy

Autor: iStock

Na początek garść liczb. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że z końcem 2020 roku na polskim rynku było niemal 43,7 mln kart płatniczych. 87,8 proc. z nich działały metodą zbliżeniową. Tylko w trzech ostatnich miesiącach ubiegłego roku Polacy takimi kartami wykonali 1,56 mld transakcji bezgotówkowych. Samych terminali w kraju jest około miliona.

30 lat minęło

Karty płatnicze w sumie mają już ponad 50 lat, ale do Polski dotarły znacznie później. W tym roku obchodzimy 30. rocznicę ich obecności nad Wisłą. Zaczęło się od zmian ustrojowych po 1989 roku, kiedy do Polski zaczęły wchodzić zachodnie instytucje finansowe. Firma VISA zaczęła z bankami podpisywać umowy na wydawanie kart. Z kolei Polskie Biura Podróży ORBIS i Bank Inicjatyw Gospodarczych BIG S.A zaczęły budować wspólne centrum finansowe, co zaowocowało powstaniem w 1991 roku POLCARD.

Pionierami na rynku wydawnictwa kart w Polsce były odpowiednio: w segmencie klienta biznesowego – Bank Inicjatyw Gospodarczych S.A., który już w 1991r. wydał pierwszą międzynarodową kartę płatnicza VISA Business, w segmencie klienta detalicznego – Bank Pekao S.A., który w 1993r. jako pierwszy wprowadził do swojej oferty kartę VISA Classic. W roku 1992r. POLCARD uruchomił pierwszy w Polsce terminal POS, a rok później wydał pierwszą krajową kartę płatniczą – kartę POLCARD.” – przypomina serwis pyarto.com.

Na początku z taką kartą niewiele można było zrobić, bo nie było miejsc, które akceptowały takie płatności. Brakowało terminali i bankomatów. Ale już dekadę później sytuacja się zmieniło. W 1996r. wydano milionową kartę płatniczą na polskim rynku, a w 2000 r., w Polsce było już ponad 10 milionów kart.

Kluczowe dla dalszego rozwoju rynku płatności bezgotówkowych, w tym dla rynku kartowego, było uruchomienie systemów bankowości internetowej, które wprowadziły bankowość w kraju na zupełnie nowe tory. To właśnie boom technologiczny początku XXI wieku spowodował, że prawie wszystkie polskie banki wydawały karty swoim klientom, a pieniądz elektroniczny zaczął odgrywać kluczową rolę w polskiej gospodarce. W 2002r. wyemitowano w Polsce ponad 16 mln kart, natomiast wartość transakcji zrealizowanych za pomocą „plastików” przekraczała już 100 mln złotych.” – dodaje portal.

Implant pod skórą

Pytanie, co dalej? Żywot kart będzie jeszcze trwał, chociaż obecnie można w sklepach śmiało płacić, zbliżając do terminala telefon. Umożliwiają to odpowiednie aplikacje. Ale prawdziwy przełom już stoi u drzwi. Można płacić ręką, a dokładnie chipem znajdującym się pod skórą.

Naszego implantu płatniczego nie można zapomnieć ani zgubić. Nie wypadnie nam z portfela, nikt go też stamtąd nie zabierze. Implantu nie da się zeskanować, sfotografować ani zhakować, jak karty kredytowej czy debetowej, aby później użyć wydrukowanych na niej danych.” – tak swój pomysł w mediach zachwala Wojciech Paprota, szef polsko-brytyjskiego startupa.

Urządzenie jest wielkości małej agrafki, ma około pół milimetra grubości. Działa dzięki układowi scalonemu i krzemowej otoczce, która zastępuje antenę. Wszystko to znajduje się w hermetycznej obudowie z biopolimeru. Implant został przebadany i nie stwierdzono, żeby wywoływał choroby czy ani alergie. Jego wszczepienie (w konkretnych placówkach w Polsce) trwa kwadrans.

Od połowy czerwca tak za zakupy może płacić pan Bartosz z Białej Podlaskiej. „To bardzo ciekawa rzecz, która ułatwi mi życie. Na co dzień nie używam gotówki, wolę płacić kartą lub telefonem. Implant sprawi, że będzie to jeszcze łatwiejsze.” – mówił dziennikarzom po zabiegu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama