Do szkolnego warsztatu wjechało 20 kierowców. Tyle samo wyjechało z niego zadowolonych z usługi. Bogdan Olszewski, nauczyciel zawodu wraz z uczniami sprawdzał czy nadają się do jazdy. Żaden z kierowców nie otrzymał potwierdzenia przeglądu w dowodzie rejestracyjnym. W akcji chodzi o coś zupełnie innego.
- Chodzi o to byśmy byli bezpieczni – mówi Michał Stasiak, kierownik warsztatów samochodowych w Zespole Szkół nr 5 w Stargardzie.
Kolejne darmowe przeglądy zostaną zorganizowane wiosną przyszłego roku.
Napisz komentarz
Komentarze