Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 1 maja 2025 14:59
Reklama

Mocne słowa wobec Tomasza Lisa. Chodzi o mobbing

Były redaktor naczelny „Newsweeka” może mieć problemy. Po publikacji Wirtualnej Polski w sieci zawrzało.
Mocne słowa wobec Tomasza Lisa. Chodzi o mobbing

Autor: Wikipedia / Jarosław Kruk (Jrkruk)

Tomasz Lis przez 10 lat szefował znanemu tygodnikowi. Niedawno przestał pełnić funkcję redaktora naczelnego gazety. Jednak ani Lis, ani koncern, do którego należy „Newsweek”, nie ujawnili przyczyn rozstania.

Głośna publikacja

Okazuje się, że rozwiązanie umowy z Lisem może mieć związek z praktykami, jakie podobno miały miejsce w zarządzanej przez niego redakcji. Dziennikarz Wirtualnej Polski Szymon Jadczak dotarł do pisemnego zgłoszenia jednej z pracownic „Newsweeka”.

„Oszczędzałam siły, zwłaszcza że i tak często po rozmowie z szefem z trudem powstrzymywałam łzy. Albo płakałam. Raz na szczególnie okropnym kolegium miałam atak paniki, ale bałam się prosić o pomoc, więc wyszłam z sali. Zajęła się mną koleżanka z sekretariatu” – przytacza WP.

Jak zaznaczyła Wirtualna Polska, artykuł oparto na relacjach kilkudziesięciu osób, które pracowały, pracują bądź po prostu miały kontakt z Tomaszem Lisem w czasach, gdy kierował „Newsweekiem”. Rozmówcy nie chcą jednak ujawnić swych nazwisk, gdyż obawiają się wpływów Lisa.

„Osoby te zdecydowały się opowiedzieć, co je spotkało. Wśród zarzutów są: obrażanie, wyszydzanie, wulgarny język, niewybredne żarty” – czytamy na Wirtualnej Polsce.

Chodzi m.in. o zachowania Lisa podczas kolegiów redakcyjnych, gdy miał – jak informuje WP, powołując się na informacje od byłych i obecnych pracowników gazety – traktować ludzi pogardliwie, np. trzymając nogi na stole, czy źle wyrażać się o propozycjach tematów zgłaszanych przez dziennikarzy – treści dotyczących praw kobiet bądź polityków i naukowców związanych ze stroną lewicową. Rzekomo czasami niesmacznie żartował także na temat ludzi homoseksualnych.

WP stwierdziła, że ma dostęp do e-maili oraz oficjalnych pism pracowników „Newsweeka”, którzy zgłaszali skandaliczne zachowanie Lisa.

Tomasz Lis zaprzecza

Podczas audycji w radiu TOK FM do zarzutów odniósł się Tomasz Lis. Stwierdził, że z powodu braku czasu materiał przejrzał pobieżnie, jednak to, co znajduje się w artykule, to zestaw rozdmuchanych i poprzekręcanych półprawd.

„Jest to oparte na wyznaniach dwóch osób, które według mnie zasadnie usunąłem z redakcji. Dziś zrobiłbym to samo. Nie chcę tego ekstensywnie komentować, bo nadmierne komentowanie bzdur tylko je nobilituje” – mówił Lis, a zacytował go portal „Do Rzeczy”.

Na niektóre pytania zadane mu przez Wirtualną Polskę odpowiedział za pośrednictwem mecenas Beaty Czechowicz. Zaprzeczył, jakoby dochodziło do sytuacji takich jak szydzenie z ubioru czy wyglądu, a także gnębienie, prześladowanie czy zastraszanie.

Będzie pilna kontrola w „Newsweeku”?

„Wobec nowych doniesień medialnych o zarzutach wobec Tomasza Lisa będę ponawiał wniosek do Głównej Inspekcji Pracy o pilną kontrolę w „Newsweeku”. Dotychczasowe biurokratyczne i minimalistyczne stanowisko GIP jest rejterowaniem z pola walki o prawa pracowników” – napisał na Twitterze poseł Piotr Sak.

Na materiał Wirtualnej Polski zareagował również Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Polska (wydawca m.in. „Newsweeka”). Do pracowników wydawnictwa skierował list, w którym zapewnił, że zgłoszenia o nieprawidłowościach w firmie zawsze spotykają się z adekwatną reakcją, jednak z uwagi na ochronę osób, które mogły zostać pokrzywdzone, oraz delikatny charakter zgłaszanych spraw, szczegóły nie są komentowane publicznie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 21°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 11 km/h

Ostatnie komentarze
T Autor komentarza: Tomasz SawickiTreść komentarza: Panie "Znawco tematu", program realizowany jest w księgarni Pana Cezarego. To nie jest bluebox, a właściwie w obecnych realiach stosowany greenbox. Efekt bokeh, który polega na estetycznym rozmyciu tła w celu podkreślenia obiektu i dodania zdjęciu głębi uzyskujemy dzięki zastosowaniu obiektywu filmowego 45 mm. Zapewniam, że program realizowany jest w księgarni Neptun Pana Cezarego Koncewicza - pomijając mały szczegół, czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla przekazu??? Pozdrawiam Tomasz Sawicki ZTVData dodania komentarza: 25.04.2025, 23:26Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: Znawca tematuTreść komentarza: Przecież to na blueboxie robicie a nie w księgarni. he, heData dodania komentarza: 25.04.2025, 22:32Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: JacekTreść komentarza: Brawo, brawo. Konkretna, inteligenta, czarująca Pani dyrektor. Świnoujście wreszcie nie będzie się wstydzić poziomu Ośrodka Barbarki.Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:30Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w Świnoujściu T Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Roman Kucierki zamienił się na stanowiska pracy z byłym zastępcą prezydenta? Ale numer !!!Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:24Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w ŚwinoujściuAutor komentarza: Rekinek 😂😂😂Treść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:44Źródło komentarza: Kolorowy start parady – przedszkola i szkoły wylosowały swoje motywy!Autor komentarza: Pawel JaskulaTreść komentarza: a co z Panem Leszkiem ?? martwimy sie... gdzie jest Nasz ulubiony redaktor....Data dodania komentarza: 8.04.2025, 21:59Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama