Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:26
Reklama
Reklama

Polacy boją się, że znowu zabraknie cukru. Panika ponownie wyczyści sklepowe półki? [SONDAŻ]

Czy w sklepach znów zabraknie cukru? Tak, jeśli sami nakręcimy panikę zakupową. Że to możliwe, pokazało badanie: co drugi Polak boi się, że w sklepach zabraknie towarów.
Polacy boją się, że znowu zabraknie cukru. Panika ponownie wyczyści sklepowe półki? [SONDAŻ]

Autor: News4Media

Mimo że eksperci zapewniają, że nie ma powodu do takiego niepokoju. Za to właściciele sklepów wykorzystują sytuację do windowania cen.

– Bo zwiększona liczba chętnych na jakiś towar zawsze stanowi pokusę dla sprzedawców, żeby zwiększać swoje zyski. Tak właśnie było w przypadku cukru – przypomina w Strefie Biznesu Sebastian Sajnóg, analityk zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Niektórzy klienci odbierają to jednak jako dowód na to, że słusznie zrobili, kupując na zapas.

Babcia Mai boi się… głodu

– Moja babcie ma już w kredensie 20 kilogramów cukru i 10 kg mąki. Nawet soli kupiła na lata – opowiada N4M pani Maja, która opiekuje się swoimi dziadkami z Dolnego Śląska. – Teraz znowu do mnie wydzwania i prosi, żeby zrobić jej zapas cukru. Na uwagę, że ma już go w nadmiarze, reaguje irytacją: – Muszę o was zadbać, bo wy nie macie pojęcia, co to głód. Wydaje pieniądze, których ma niewiele, a tego cukru do śmierci nie zje, bo w ogóle je go niewiele.

Marcin Luziński, ekonomista Santander Bank Polska, w Strefie Biznesu: – Obawy o to, że może zabraknąć towarów, są wyższe właśnie wśród osób starszych. Może to być pokłosiem ich doświadczeń z PRL-u, kiedy niedobory były powszechne. Natomiast od czasu transformacji, czyli już od ponad 30 lat, one w ogóle nie występują i trzeba o tym pamiętać.

Pandemia i wojna w Ukrainie nakręciły panikę wśród Polaków

Wszyscy chyba pamiętamy, jak to na samym początku pandemii Polacy rzucili się do sklepów i zaczęli wykupywać mąkę, cukier i przetwory. Po wybuchu wojny w Ukrainie – paliwo i wypłacać gotówkę z bankomatów. Wtedy tych towarów rzeczywiście zabrakło, ale tylko dlatego, że z powodu wzmożonego popytu sklepy nie nadążały z zaopatrzeniem. Przed bankomatami i stacjami paliw ustawiały się długie kolejki. Trwało tylko kilka dni. Potem sytuacja wróciła do normy.

– Na skutek paniki dostawcy nie nadążali z uzupełnianiem asortymentu i dlatego wystąpiły braki cukru. Takie decyzje konsumenckie o masowych zakupach mogą generować czasowe problemy na rynku i stanowić pokusę dla sprzedawców, żeby zwiększać swoje zyski. Firmy mogą podnosić i podnoszą ceny – podkreśla Sebastian Sajnóg, analityk PIE.

I dodaje: – Tak jak to było w przypadku cukru.

Osoby starsze na czele najbardziej wystraszonych

Dlatego firmy UCE RESEARCH i Grupa BLIX zapytały teraz Polaków, czy boją się powtórki z rozrywki, czyli sklepowych półek np. bez cukru. I okazało się, że ponad połowa badanych uważa, że wkrótce w sklepach może zbraknąć towarów. Takie myślenie napędzają rosnąca inflacja i wojna w Ukrainie. Te powody wskazują przeważnie osoby starsze, a także te z najniższym wykształceniem i z małych miejscowości.

W taki rozwój wypadków nie wierzy 32,4 proc. respondentów. Natomiast 14,3 proc. ankietowanych nie ma opinii na ten temat.

Z sondażu wynika również, że częściej takie obawy mają kobiety niż mężczyźni (57,9 proc. – 48,3 proc.). O swoich lękach w tej sprawie mówią przede wszystkim osoby w wieku 56-80 lat, z miesięcznymi dochodami netto 5000-6999 zł, wykształceniem podstawowym i gimnazjalnym, a także z miejscowości od 20 tys. do 49 tys. mieszkańców.

Konsumenci boją się drożyzny

– Te obawy sygnalizują niepewność wśród Polaków w kwestii sytuacji na rynku. Powodami tego stanu rzeczy są m.in. szalejące ceny, które chwilowo wzmagają popyt, bo konsumenci obawiają się, że produkty jeszcze gwałtowniej podrożeją – komentuje dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX, cytowany przez portal Strefa Biznesu.

Sebastian Sajnóg, analityk PIE, w komentarzu dla portalu dodaje: – Krajowi producenci żywności wskazują, że wyższe ceny energii utrudniają produkcję. A to z kolei zwiększa odsetek osób obawiających się braków towarów.

Krzysztof Łuczak zwraca uwagę na sieci, które zdążyły zrobić zapasy deficytowych produktów. One mogą dodatkowo zarobić na marży i zapewne już tak się dzieje. Niestety tracą na tym konsumenci. Jednak w dłuższej perspektywie – jak mówi – sytuacja powinna się unormować.

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 7°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 13 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama