Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 06:51
Reklama

Co sekundę w śmietniku lądują 184 bochenki chleba. Dlaczego wyrzucamy pieniądze?

W Polsce marnujemy ok. 5 mln ton żywności rocznie. Najczęściej wyrzucamy chleb. Dlaczego wyrzucamy? Bo za dużo kupujemy. I w taki oto sposób nasze pieniądze lądują w śmietniku.
Co sekundę w śmietniku lądują 184 bochenki chleba. Dlaczego wyrzucamy pieniądze?

Autor: iStock /grafika: gov.pl

Brzmi abstrakcyjnie? Bo co może przeciętnemu Polakowi mówi 5 mln ton? Niewiele, bo jest to wielkość trudna do wyobrażenia. Ale sytuacja się zmienia, kiedy policzymy to inaczej.

– Żeby uzmysłowić sobie skalę problemu, warto wiedzieć, że w każdej sekundzie w Polsce do kosza trafia ilość żywności równoważna 184 bochenkom chleba – mówił Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa, na konferencji poświęconej marnowaniu żywności.

I to się nie dzieje od wczoraj. W ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, w którym wskazała, że rocznie w polskich śmietnikach ląduje 4,8 mln ton jedzenia. Dzieje się tak mimo kampanii, które miały temu zapobiegać.

Nie można jej przekazać np. domom dziecka

W 2019 roku weszła w życie ustawa, dzięki której sklepy i hurtownie mają przekazywać nadwyżki żywności organizacjom pozarządowym. Chodzi o produkty, które wkrótce się przeterminują lub z innych powodów (np. zniszczone opakowanie) nie zostaną sprzedane.

„W ciągu pierwszych 2 lat przepisy obejmowały tylko sklepy lub hurtownie o powierzchni powyżej 400 mkw., teraz powyżej 250 mkw.” – wyjaśnia NIK. I dodaje: „Jeśli sprzedawcy mimo umowy wyrzucają żywność, są obciążani opłatami na rzecz organizacji, z którą taką umowę podpisali. Jeśli jej nie zawarli, opłaty przekazują właściwemu ze względu na swoją siedzibę, wojewódzkiemu funduszowi ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW)”.

Jest jednak problem, bo żywność może trafić tylko do określonych organizacji. Nie można jej przekazać np. domom dziecka. Raportowanie nie jest rzetelne, sprawozdania są składane z opóźnieniem i w efekcie nie można w pełni ocenić, czy przepisy działają.

NIK przyjrzała się m.in. działalności Banków Żywności i wskazała, że narzekają one na brak pieniędzy na rozbudowę magazynów do przechowywania jedzenia ze sklepów.

„Z opłat za marnowanie żywności kontrolowane banki otrzymały w sumie ok. 346 tys. zł. Najwięcej wpłynęło na rachunek BŻ w Krakowie – ok. 88 tys. zł, żadnej wpłaty nie dostał natomiast BŻ w Opolu. Z kolei na konta wojewódzkich oddziałów FOŚiGW w całym kraju za marnowanie żywności wpłynęło ok. 85 tys. zł” – raportuje Izba.

I wyjaśnia, że to pieniądze od podmiotów, które nie przekazywały jedzenia. W sumie organizacje pomocowe rocznie dostają tylko 5,49 proc. wyrzucanych przez handel produktów.

Dom pełen jedzenia

Lecz to nie sklepy są największym źródłem problemu. NIK stwierdza jasno, że najwięcej dobrej żywności marnuje się w domach. Aż 60 proc. jedzenia, które w Polsce ląduje na śmietniku, to właśnie odpady domowe. Pozostała to:

  • przetwórstwo – 15,6 proc.,

  • produkcja rolnicza – 15,5 proc.,

  • handel – 6,96 proc.,

  • gastronomia – 1,17 proc.,

  • transport – 0,65 proc.

– Prowadzimy tak szeroką kampanię adresowaną do konsumentów, bo ograniczenie strat żywności w gospodarstwach domowych jest możliwe poprzez wzrost świadomości o stratach oraz możliwościach ich uniknięcia – stwierdził wicepremier Kowalczyk.

Bo to właśnie w domach wyrzuca się najwięcej jedzenia. Zgodnie z NIK-owskim raportem w koszu lądują produkty (65,2 proc. przypadków), przeterminowane (42 proc.), kiedy się przygotowało za dużo jedzenia (26,5 proc.) lub za dużo kupiło (22,2 proc.).

To są pieniądze

Maciej Samcik, dziennikarz ekonomiczny, w rozmowie o oszczędzaniu z News4media:

– Zakupy trzeba robić rozsądnie. W polskich domach od 7 do 15 proc. żywności ląduje w koszu na śmieci. To są pieniądze. Nawet jeśli przyjąć, że ktoś wyrzuca do kosza 10 proc. swoich pieniędzy, które wydał na żywność, to rocznie daje to już kilka tysięcy złotych.

Dlatego Kowalczyk apeluje o planowanie zakupów i kupowanie takiej ilości jedzenia, jaką jesteśmy w stanie zjeść.

– Gdybyśmy potrafili ograniczyć marnowanie żywności tylko o połowę, to w efekcie uzyskalibyśmy 10 proc. potencjału produkcji żywności, czyli – inaczej mówiąc – moglibyśmy wyżywić 1 miliard ludzi – znów uderzył w wielkie liczby minister rolnictwa.

Jak nie marnować jedzenia?

Trzeba się zastosować do zasady 4P.

  • planuj,
  • przechowuj,
  • przetwarzaj,
  • podziel się.

Planuj

Kupuj tylko to, czego potrzebujesz. Planuj posiłki z wyprzedzeniem. Rób listę zakupów. Sprawdzaj datę ważności.

Przechowuj

Trzymaj jedzenie w odpowiednich warunkach, żeby wolniej się psuło. Używaj zamrażarki. Pakuj do pojemników próżniowych.

Przetwarzaj

Ugotowane, upieczone, zamarynowane jedzenie może czekać na zjedzenie dłużej.

Podziel się

Nadmiar jedzenia można oddać organizacjom pomocowym albo zawieźć do działających w wielu miastach jadłodzielni.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 16°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1018 hPa
Wiatr: 16 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Super zawody, organizacja. WinKids gratulacje 👏Data dodania komentarza: 4.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Zawody Pływackie z okazji Dnia DzieckaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak sie nazywa pani z numerem 27?Data dodania komentarza: 2.06.2025, 09:34Źródło komentarza: Najpiękniejsze Polki 2023 roku wybrane!Autor komentarza: Szalkiewicz.ZiW.Treść komentarza: Popieram wasz program i głosuje na Trzaskowskiego wraz żonaData dodania komentarza: 27.05.2025, 15:43Źródło komentarza: Nowe biuro Platformy Obywatelskiej w StargardzieAutor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Napisałem komentarz wiarygodna i rzetelna ZTVData dodania komentarza: 18.05.2025, 18:35Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Długo zastanawiałem się ją i czy wogóle skomentować ten tendencyjny i zmanipulowany wywiad bo; Pan redaktor posiłkując się w wywiadzie zamieszczonymi postami, które są udokumentowane licznymi fotografiami przestępczej działalności kadry parku, wraz z dokładną ich lokalizacją. Jadąc na wywiad z latwoscią, posty te zweryfikować bo opisane i sfotografowane miejsca mijał o kilka kilkadziesiąt metrów. W wywiadzie nie posłużył się nimi, wręcz wsparł Dyrektor WPN w jej łgarstwie i kłamstwach. Rodzi to podejrzenie czy było to bezinteresowne, wszak WPN ma za tego rodzaju przysługi wiele atrakcyjnego do zaoferowania. Skutek negatywny tego jest taki, że zamiast powstrzymać demolowanie lasów parkowych, proceder ten jeszcze się wzmógł wbrew ustawą sejmowym dotyczącym tej sprawy. Proponuję Panu redaktorowi 3 czesć cyklu z WPN i jego Dyrektor, uprzednio zapoznając się z kolejnymi postami pod tym samym adresem. Gdyby był problem z interpretacją zdjeć i zrozumieniem tekstu,oferuję się za przewodnika wraz z ustawodawstwem dotyczącym Ochrony Środowiska i Obszarów Chronionych.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 16:53Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: AnMarTreść komentarza: Bardzo dziękujemy za dobre słowo.Duet AnMar.To pomaga w działaniu.Data dodania komentarza: 17.05.2025, 13:16Źródło komentarza: Finał Dnia Dobrych Uczynków w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama