Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 02:35
Reklama
Reklama

Kontrolerzy wejdą do wszystkich składów węgla. Co chcą wyśledzić?

Zaczynają się wzmożone kontrole punktów handlujących węglem. Mogą się posypać srogie kary.
Kontrolerzy wejdą do wszystkich składów węgla. Co chcą wyśledzić?

Autor: iStock

Węgiel – jego dostępność i ceny – to od miesięcy w Polsce gorący temat. Po ataku Rosji na Ukrainę i wstrzymaniu importu surowca z kraju agresora w Polsce zaczęło brakować opału. Ludzie wręcz rzucili się na węgiel. Stali przed kopalniami w gigantycznych, wielodniowych kolejkach. W rezultacie ceny ostro poszły w górę. W 2021 r. tona węgla kosztowała ok. 1 tys. zł. Dziś to 3 tys. zł i więcej.

Rządowych pomysłów na uspokojenie sytuacji, czyli tani węgiel, było już kilka. Obecnie jest realizowany projekt sprzedaży opału za pośrednictwem samorządów (do 2 tys. zł za tonę).

Premier wini wszystkich z wyjątkiem siebie

Sięgnijmy pamięcią do lipca. Węgla brakuje. Ludzie starają się go kupić w składach, ale albo odchodzą z kwitkiem, bo opału nie ma, albo rezygnują, bo ich nie stać. W tym czasie premier Mateusz Morawiecki objeżdża Polskę. Spotyka się z ludźmi. Na jednym z takich spotkań w końcu przyznaje (bo wcześniej padały zapewnienia, że wszystko jest w porządku), że mamy problem z węglem.

W Turowie (województwo zachodniopomorskie) jeden z uczestników spotkania z Mateuszem Morawieckim powiedział głośno, że w powiecie szczecineckim czynny jest tylko jeden skład węgla, który w dodatku oferuje ekogroszek w cenie trzykrotnie większej niż wskazywał rząd.

– Rzeczywiście jest problem na styku naszej próby zbudowania systemu, który doprowadzi do tego, że będzie można kupić węgiel po tej ustalonej cenie, a wolnym rynkiem, rynkiem składów węgla, które musiałyby w odpowiedni sposób zareagować. Tego typu problemy z innych części kraju też do mnie docierają, że w składach węgla nie ma tej woli współpracy, jaką zakładaliśmy na początku – tłumaczył się Morawiecki, tradycyjnie przerzucając winę na wszystkich dookoła z wyjątkiem rządu.

Inspektorzy odwiedzą każdy skład węgla

Teraz podlegająca Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów Inspekcja Handlowa dostała polecenie „zintensyfikowania” kontroli sprzedawców węgla.

Taka kontrola, obejmująca wtedy 255 punktów sprzedaży, miała już miejsce w lipcu. Wówczas UOKiK uznał, że faktycznie wysoka cena węgla jest wynikiem sytuacji globalnej i uznał, że nie ma przesłanek do zawarcie porozumień ograniczających konkurencję. Nie stwierdzono też przypadków, w których węgiel był ukrywany przed kupującymi.

Dziś jednak Tomasz Chróstny, przez UOKiK, mówi: – Sytuacja na rynku węgla rodzi wątpliwości co do niezależności ustalania cen przez indywidualnych przedsiębiorców. Dlatego zleciłem Inspekcji Handlowej kontrole w składach  węgla w całej Polsce, łącznie w kilku tysiącach punktów sprzedaży. Inspektorzy odwiedzą każdy skład węgla w naszym kraju i będą pozyskiwać ceny produktów z każdego dnia co najmniej do końca roku. W oparciu o te dane, a także informacje o strukturze rynku, będziemy podejmowali dalsze decyzje, w tym w zakresie możliwych kontroli czy przeszukań u tych przedsiębiorców, którzy próbowaliby wspólnie z innymi graczami rynkowymi ustalać ceny węgla. Inspekcja zweryfikuje jednocześnie prawidłowość oznakowania cen produktów, legalność prowadzenia przez przedsiębiorców działalności gospodarczej czy kraj pochodzenia węgla – wylicza.

I dodaje: – Pozwoli to na wyeliminowanie nieprawidłowości na etapie zakupu węgla przez konsumentów. Ponadto w trakcie kontroli zebrane zostaną informacje dotyczące struktury rynku, m.in. wielkości podmiotów sprzedających węgiel, zatrudnienia, liczby posiadanych przez nich składów, a także poziomu cen. Zebrane w ramach kontroli dane posłużą m.in. do monitorowania, czy wśród sprzedawców nie dochodzi do zmów cenowych.

Jeżeli urzędnicy wykryją jakieś nieprawidłowości, to mogą ukarać przedsiębiorców grzywną do 15 tys. zł.

W składach opału będzie taniej?

Tymczasem na światowych giełdach ceny węgla spadają i eksperci nie wykluczają, że wkrótce tona opału w składzie będzie tańsza niż sprzedawana przez samorządy.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 4°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 21 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama