Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 03:50
Reklama

Tragedia w środku lasu. Najpierw zabił córeczkę, potem siebie

Wszystko wskazuje na to, że 37-letni mężczyzna targnął się na swoje życie. Do lasu zabrał 3-letnią córeczkę. Też zginęła. Dziś (poniedziałek 9 stycznia) sekcja zwłok.
Tragedia w środku lasu. Najpierw zabił córeczkę, potem siebie

Autor: Policja

Już po tym, jak doszło do tej tragedii, miejscowi mówili, że widzieli na leśnej drodze ciemne audi. Nikogo to nie dziwiło, bo do tego lasu w okolicy Biłgoraja (województwo lubelskie) często przyjeżdżali grzybiarze lub myśliwi. Właśnie w takich miejscach zostawiali swoje auta. Tym razem jednak oznaczało to straszną tragedię.

Zaczęła się 4 stycznia

Wtedy właśnie policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 37-letniego mężczyzny i 3-letniej dziewczynki.

– Z relacji bliskich wynikało, że ojciec razem z córką około godziny 10 wyjechał samochodem z miejsca zamieszkania, nie wrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Natychmiast wszczęto poszukiwania i ogłoszono alarm dla funkcjonariuszy. W poszukiwaniach uczestniczyli policjanci, strażacy z PSP i OSP, którzy dysponowali dronem z kamerą termowizyjną i quadami – relacjonuje aspirant Joanna Klimek.

Alarm nadszedł o godzinie 15.30. Niewiele później policjanci odkryli straszną prawdę o zaginionych. Około godziny 19 w lesie na drodze szutrowej został odnaleziony samochód 37-latka.

– W toku dalszych czynności w niedalekiej odległości od pojazdu policjanci ujawnili ciała 37-latka i 3-letniej dziewczynki. Osoby te nie dawały oznak życia – dodaje policjantka.

Tyle wiadomo oficjalnie. Prokuratura wszczęła śledztwo. Na poniedziałek zarządziła sekcję zwłok.

Ale nieoficjalne informacje odsłaniają przerażające kulisy:  mężczyzna targnął się na swoje życie. Wcześniej jednak pozbawił go dziecka. Jeżeli wierzyć krążącym informacjom, to ciało dziewczynki było w strasznym stanie.

Sąsiedzi: Był troskliwym ojcem

To, co dokładnie wydarzyło się w lesie, zapewne pozostanie tajemnicą na zawsze. Ciała znajdowały się w bardzo odludnym miejscu. Trudno się tam dostać. Nie trafi tam nikt, kto wcześniej w nim nie był. Miejsce, w którym mężczyzna zostawił samochód, jest oddalone około kilometra.

Miejscowi znają tę rodzinę. 37-latek i jego żona byli małżeństwem od 4 lat. Mieli za sobą nieudane związki. Poznali się w miejscowej masarni. Ona pracowała w sklepie mięsnym, on był kierowcą.

Ostatnio jednak nie pracował w jednym miejscu na stałe. Ludzie mówią, że czasem potrafił zniknąć na kilka dni. Ale gdy wracał, nic nie zwiastowało, że w domu są jakieś kłopoty.

37-latek miał dobrą opinię. – Był troskliwym ojcem – mówią o nim ludzie. Dogadywał się z teściami. Dziadkowie także zajmowali się dzieckiem.

– W rodzinie nie odnotowano interwencji policyjnych związanych z przemocą. Bliskim zapewniona została pomoc psychologa – dodaje policja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

słabe opady deszczu

Temperatura: 17°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Super zawody, organizacja. WinKids gratulacje 👏Data dodania komentarza: 4.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Zawody Pływackie z okazji Dnia DzieckaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak sie nazywa pani z numerem 27?Data dodania komentarza: 2.06.2025, 09:34Źródło komentarza: Najpiękniejsze Polki 2023 roku wybrane!Autor komentarza: Szalkiewicz.ZiW.Treść komentarza: Popieram wasz program i głosuje na Trzaskowskiego wraz żonaData dodania komentarza: 27.05.2025, 15:43Źródło komentarza: Nowe biuro Platformy Obywatelskiej w StargardzieAutor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Napisałem komentarz wiarygodna i rzetelna ZTVData dodania komentarza: 18.05.2025, 18:35Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Długo zastanawiałem się ją i czy wogóle skomentować ten tendencyjny i zmanipulowany wywiad bo; Pan redaktor posiłkując się w wywiadzie zamieszczonymi postami, które są udokumentowane licznymi fotografiami przestępczej działalności kadry parku, wraz z dokładną ich lokalizacją. Jadąc na wywiad z latwoscią, posty te zweryfikować bo opisane i sfotografowane miejsca mijał o kilka kilkadziesiąt metrów. W wywiadzie nie posłużył się nimi, wręcz wsparł Dyrektor WPN w jej łgarstwie i kłamstwach. Rodzi to podejrzenie czy było to bezinteresowne, wszak WPN ma za tego rodzaju przysługi wiele atrakcyjnego do zaoferowania. Skutek negatywny tego jest taki, że zamiast powstrzymać demolowanie lasów parkowych, proceder ten jeszcze się wzmógł wbrew ustawą sejmowym dotyczącym tej sprawy. Proponuję Panu redaktorowi 3 czesć cyklu z WPN i jego Dyrektor, uprzednio zapoznając się z kolejnymi postami pod tym samym adresem. Gdyby był problem z interpretacją zdjeć i zrozumieniem tekstu,oferuję się za przewodnika wraz z ustawodawstwem dotyczącym Ochrony Środowiska i Obszarów Chronionych.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 16:53Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: AnMarTreść komentarza: Bardzo dziękujemy za dobre słowo.Duet AnMar.To pomaga w działaniu.Data dodania komentarza: 17.05.2025, 13:16Źródło komentarza: Finał Dnia Dobrych Uczynków w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama