Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 00:45
Reklama
Reklama

Praca czeka. W Polsce brakuje nawet 150 tys. kierowców

Transport to jeden z największych trucicieli środowiska, ale zarazem kluczowy sektor polskiej i europejskiej gospodarki. Za kryzys kadrowy, z którym teraz się mierzy, zapłacimy wszyscy.
Praca czeka.  W Polsce brakuje nawet 150 tys. kierowców

Autor: Canva

Polska – jak i inne kraje Unii Europejskiej – zmaga się z poważnym kryzysem w branży TSL (transport, spedycja, logistyka). Tylko w naszym kraju brakuje aż 150 tys. zawodowych kierowców, a nowych pracowników nie przyciągają nawet obietnice wysokich zarobków.

Wojna pogłębiła problem

Jak wynika z raportu SpotData wykonanego na zlecenie organizacji Transport i Logistyka Polska, działa u nas około 125 tys. firm zajmujących się transportem drogowym towarów. Przewożenie towarów odgrywa istotną rolę w wytwarzaniu polskiego PKB. Branża TSL jest jedną z trzech największych branż polskiej gospodarki – obok handlu hurtowego i detalicznego. Rozwija się w średnim tempie około 10 proc. rocznie, a największymi wyzwaniami z punktu widzenia firm są brak pracowników i zmiany regulacji europejskich.

Teraz kryzys tylko się pogłębił. Przyczyn złej sytuacji należy doszukiwać się m.in. w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. W wyniku konfliktu wielu ukraińskich kierowców, którzy pracowali w polskich firmach przewozowych, wróciło do ojczyzny. Z kolei Polacy nie garną się do pracy za kółkiem. Na zmniejszone zainteresowanie wśród potencjalnych pracowników wpływają chociażby wysokie koszty uzyskania wymaganych uprawnień. To, lekko licząc, wydatek rzędu kilku tysięcy złotych.

Firmy tną koszty

Choć przeciętne zarobki zawodowego kierowcy (nawet 6–7 tys. na miesiąc) nadal się wyższe niż budowlańca bądź pracownika produkcji, i tu powoli kończy się finansowe eldorado. Jest to związane z nowymi regulacjami prawnymi – tzw. pakietem mobilności, który ma poprawić warunki pracy, w tym ochrony socjalnej kierowców. Konieczność wprowadzenia zmian to cios dla budżetów firm transportowych. Przedsiębiorstwa poniesione „straty” próbują sobie odbić m.in. na wynagrodzeniach pracowników.

Niewykluczone, że branża, która stanie przed widmem braku wykwalifikowanej kadry roboczej, będzie musiała w końcu podnieść honoraria. Co prawda, kierowcy będą zarabiali więcej, ale i koszty transportu najprawdopodobniej wzrosną. Tym samym każdy z nas może spodziewać się wyższych cen produktów na sklepowych półkach.

Kobiety za kółko

Według niektórych lukę kadrową można próbować zasklepić np. kierowcami z Indii, Kazachstanu czy Filipin, dla których polskie warunki płacowe na pewno byłyby atrakcyjne. Tego optymizmu nie podziela prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński. Według niego deficyt jest zbyt duży, by w ten sposób udało się rozwiązać problem.

Kryzys teoretycznie mogłyby zażegnać panie, jednak im raczej nie odpowiada specyfika pracy zawodowego kierowcy. Jak pokazują dane International Road Transport Union, liczba kobiet w sektorze TSL to nieco ponad 19 proc. kadry pracowniczej. Jedynie 2 proc. z nich pracuje za kółkiem.

Problem nas wszystkich

Narastające problemy branży TSL odczujemy wszyscy, ponieważ każdy z nas bezpośrednio lub pośrednio korzysta z transportu. Niedobór kierowców ciężarówek może skutkować sytuacją, która miała miejsce w Wielkiej Brytanii, czyli brakiem towarów w sklepach i zastojem w sektorze e-commerce.

Do pesymistycznych danych trzeba dodać jeszcze wysoką inflację –  w Polsce średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w 2022 roku wyniósł 14,4 proc. Wzrost cen to wyższy koszt tankowania, części do ciężarówek oraz napraw.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 5°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 8 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama