Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 1 maja 2025 03:17
Reklama

Modlitwa to za mało. Ksiądz i zakonnica coraz częściej pukają do drzwi psychiatry

Ksiądz czy siostra zakonna to w gabinetach psychiatrów pacjenci jak wszyscy inni. Jednak na psychoterapie nie zawsze przychylnym okiem spoglądają ich zwierzchnicy.

Psychiatra prof. Krzysztof Krajewski-Siuda w rozmowie z Medonetem opowiedział o problemach psychicznych osób duchownych. 

– Przełożeni boją się, że ksiądz czy siostra zakonna zdradzą w gabinecie jakieś tajemnice wspólnoty lub w wyniku terapii zrzucą sutannę albo habit – przyznał. 

Coraz mniej powołań

Liczba święceń kapłańskich drastycznie spada, bo coraz mniej mężczyzn zgłasza się do seminariów. W 2003 roku na pierwszy rok studiów do seminariów diecezjalnych w Polsce zgłosiło się 1438 osób, w 2008 – 786, w 2015 – 546, w 2019 – 324, w 2021 już tylko 242. 

W 2022 roku niektórym diecezjom nie przybył ani jeden nowy kapłan. I nic nie zapowiada, że coś się zmieni. Tym bardziej że dziś przed księdzem stoją większe wyzwania niż jeszcze 10 czy 20 lat temu. 

Wielu duchownych nie radzi sobie w kapłaństwie i jest zmuszonych szukać pomocy w gabinetach psychoterapeutycznych. Najczęściej zgłaszają się tam osoby z zaburzeniami depresyjno-lękowymi, chwiejną osobowością emocjonalną i problemami z adaptacją. Na to nakładają się generalizowane ataki na Kościół, które nawet z uczciwego księdza potrafią zrobić kogoś o złych zamiarach. 

Przełożeni duchownych rozumieją problem?

Na pewno nie wszyscy, ale część z nich dobrze zna się na ludzkiej psychice i wie, gdzie warto szukać pomocy. Zdarza się, że pacjent nie chce przyznać się, że potrzebuje wsparcia, i mówi, że to właśnie przełożony wysłał go do gabinetu. To zachowanie bardziej popularne w zakonach żeńskich. Mężczyźni raczej niechętnie mówią o problemach. Poza tym zaburzenia psychiczne przeżywają inaczej niż kobiety.

Niestety bywa też tak, że ksiądz trafia do psychiatry, będąc już w głębokiej depresji, kiedy trudniej jest mu pomóc. Jeśli jest taka potrzeba, ksiądz idzie na chorobowe. Choć – jak przyznaje Krajewski-Siuda – zwykle wystarczy list do zwierzchnika, w którym lekarz napisze, że stan pacjentki lub pacjenta wymaga farmako- i psychoterapii oraz odpoczynku. 

Zamiast terapii – modlitwa 

O ile farmakoterapia raczej nie budzi zastrzeżeń, do psychoterapii podwładnego wielu zwierzchników podchodzi z podejrzliwością. Dlaczego? Ponieważ boją się, że ksiądz lub siostra zdradzą w gabinecie tajemnice wspólnoty albo po prostu zechcą porzucić dotychczasowe życie. Według części przełożonych zamiast składania wizyt w gabinecie u specjalisty warto… więcej się modlić. 

Niektórzy pacjenci zaczynają rozumieć, że kapłaństwo nie jest ich przeznaczeniem. Nakładają się na to wypalenie zawodowe i stres związane z licznymi obowiązkami, samotnością i dużymi oczekiwaniami co do dyspozycyjności księdza. W takich przypadkach trudno zachować work-life balance. 

Poza tym bycie księdzem nieodłącznie kojarzy się z powołaniem, a przez to mocno obciąża psychicznie młodego kleryka. Przełożeni, tłumacząc mu, że „został wybrany przez Boga”, jednocześnie wtłaczają w niego ogromną odpowiedzialność, z którą nie każdy potrafi sobie poradzić. 

Wpadają w alkoholizm

Najczęstszym nałogiem u księży jest alkoholizm, choć zdarzają się również inne uzależnienia: od gier komputerowych, hazardu, pornografii czy zakupów. Niektórzy w gabinetach psychoterapeutycznych otwierają się i mówią o swojej seksualności. Choć powinien być to normalny temat do rozmowy, w społecznym odbiorze jest źle kojarzony. A przecież siostra zakonna lub ksiądz to ludzie, którzy mają takie same potrzeby jak inni. Też mogą się zakochać. 

Profesjonalny psychoterapeuta nie może atakować ich wolności, oceniać i narzucać swojego światopoglądu. Duchowni – niepoddani presji społecznej – czują się bezpieczniej i mogą „wyrzucić” z siebie to, co nawarstwia się w nich przez lata.

Tęsknią za dawnym życiem?

Krajewski-Siuda przyznaje, że z tym bywa różnie. Jedni kapłaństwo traktują jako swoją drogą – trudną, ale wpisującą się w ich oczekiwania. Drudzy idą do zakonu, żeby uciec od świata, który ich przeraża. Każdy z nas musi przejść podobny etap. Wchodząc w dorosłość i opuszczając rodzinny dom, żegnamy się z dotychczasowym życiem. Podobnie jest u kogoś, kto decyduje się wstąpić do seminarium. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie małe

Temperatura: 9°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 3 km/h

Ostatnie komentarze
T Autor komentarza: Tomasz SawickiTreść komentarza: Panie "Znawco tematu", program realizowany jest w księgarni Pana Cezarego. To nie jest bluebox, a właściwie w obecnych realiach stosowany greenbox. Efekt bokeh, który polega na estetycznym rozmyciu tła w celu podkreślenia obiektu i dodania zdjęciu głębi uzyskujemy dzięki zastosowaniu obiektywu filmowego 45 mm. Zapewniam, że program realizowany jest w księgarni Neptun Pana Cezarego Koncewicza - pomijając mały szczegół, czy ma to jakiekolwiek znaczenie dla przekazu??? Pozdrawiam Tomasz Sawicki ZTVData dodania komentarza: 25.04.2025, 23:26Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: Znawca tematuTreść komentarza: Przecież to na blueboxie robicie a nie w księgarni. he, heData dodania komentarza: 25.04.2025, 22:32Źródło komentarza: „Z górnej półki” – geopolityka i kryminał w jednym odcinku T Autor komentarza: JacekTreść komentarza: Brawo, brawo. Konkretna, inteligenta, czarująca Pani dyrektor. Świnoujście wreszcie nie będzie się wstydzić poziomu Ośrodka Barbarki.Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:30Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w Świnoujściu T Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Roman Kucierki zamienił się na stanowiska pracy z byłym zastępcą prezydenta? Ale numer !!!Data dodania komentarza: 25.04.2025, 22:24Źródło komentarza: Uroczyste otwarcie obiektu "Barbarka Vita" w ŚwinoujściuAutor komentarza: Rekinek 😂😂😂Treść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 9.04.2025, 20:44Źródło komentarza: Kolorowy start parady – przedszkola i szkoły wylosowały swoje motywy!Autor komentarza: Pawel JaskulaTreść komentarza: a co z Panem Leszkiem ?? martwimy sie... gdzie jest Nasz ulubiony redaktor....Data dodania komentarza: 8.04.2025, 21:59Źródło komentarza: Rozmowy na czasie – 7.04.2025
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama