Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 04:08
Reklama
Reklama

Najpierw były srogie kary dla kierowców, teraz rząd chce być „dobrym wujkiem”

Po kolejnych zmianach w prawie zaostrzających przepisy dotyczące kierowców rząd i parlament idą teraz na rękę piratom drogowym. Trwa festiwal łagodzenia kar.

Zaczęło się od zmian w przepisach, które mocniej na drodze chronią pieszych. Teraz kierowca podjeżdżający do „zebry” musi zachować szczególną uwagę, a samochody zatrzymują się, gdy kierowca zauważy człowieka, który zbliża się do przejścia. Takie zachowanie może zaobserwować każdy, kto jeździ ulicami miast albo nimi chodzi.

Ostra gra

Kolejne zmiany weszły w życie w 2022 roku. Na ich mocy policja może podwójnymi mandatami karać recydywistów drogowych, czyli kierowców które dane wykroczenie popełnili ponownie.

A kary są wysokie, bo podstawowe stawki mandatów także poszły w górę. I o ile mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych wynosi 1500 złotych, to przyłapani na tym po raz drugi w ciągu 2 lat zapłacimy 3000 zł.

Podniesiono także kary za przekroczenie prędkości: 

  • do 10 km/h po raz drugi zapłacimy 100 zł zamiast 50.
  • ponad 30 km/h – mandat 800 zł; w przypadku recydywy to 1600 zł,
  • o ponad 40 km/h – recydywa 2000 zł,
  • o ponad 50 km/h – recydywa 3000 zł,
  • o ponad 60 km/h – recydywa 4000 zł,
  • o ponad 70 km/h – recydywa 5000 zł.

Konfiskata samochodu

Do tego nie można już zredukować liczby nazbieranych punktów karnych, bo wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego już takich kursów nie organizują.

To wszystko sprawiło, że teraz jest łatwiej stracić prawo jazdy, a każda kontrola drogowa może się zakończyć wyczyszczeniem portfela.

Można też stracić samochód. Pod koniec roku wejdą w życie przepisy, na mocy których pijani kierowcy pożegnają się ze swoim autem. Za kilka miesięcy konkwista pojazdu będzie możliwa w dwóch przypadkach:

  • jeżeli kierowca będzie miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Bez względu na to, czy spowodował wypadek czy nie;
  • kiedy spowoduje wypadek i okaże się, że ma we krwi co najmniej 0,5 promila alkoholu.

Nowe zasady

Jednak od kilku tygodni politycy chcą złagodzenia przepisów, które wcześniej sami przygotowali i wprowadzili w życie. Ten festiwal „dobrych wujków” zaczął resort Zbigniewa Ziobry. 

Ministerstwo Sprawiedliwości chce, żeby przepisy mówiące o zabieraniu samochodów pijanym zaczęły obowiązywać później. Nie w tym roku, ale od 14 marca 2024 roku. 

Dodatkowo odebranie kierowcy samochodu byłoby trudniejsze. Resort proponuje, aby przepadek pojazdu był stosowany wobec kierowców, którzy spowodowali wypadek i we krwi mają co najmniej promil alkoholu. Prawo, które zostało już przyjęte – przypomnijmy – mówi o 0,5 promila.

To nie koniec, bo parlament musi (po wyroku Trybunału Konstytucyjnego) zmienić przepisy dotyczące przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Obecnie jeszcze jest tak, że przyłapany na tym kierowca traci prawo jazdy na 3 miesiące. Nad zmianą prawa pracuje już resort Ziobry i proponuje, żeby dokument był odbierany na 30 dni.

Na rękę kierowcom

Najnowsza odsłona liberalizacji przepisów miała miejsce na niedawnym posiedzeniu komisji sejmowej. Posłowie PiS zgłosili poprawki do nowelizacji prawa i zgodnie z nimi mają wrócić kursy redukujące punkty karne. Raz na pół roku kierowca miałby możliwość zgłosić się na płatny kurs i w ten sposób usunąć ze swojego konta 6 punktów.

To poważna zmiana, bo obecnie takich kursów nie ma, a dodatkowo punkty na koncie zostają na dłużej. O ile wcześniej kasowały się po roku od popełnienia wykroczenia, to teraz wymazywane są z systemu po 2 latach i to od opłacenia mandatu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pochmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Brawo Fundacja, robicie wiele dobrego dla tego miasta. Nie dajcie sięData dodania komentarza: 11.12.2025, 19:05Źródło komentarza: Nowy magazyn żywności Fundacji Speak Up oficjalnie otwartyAutor komentarza: IrenaTreść komentarza: To ma sens,popieram. ale jezeli chodzi o groszowki to 1,2,5 groszy powinno ulec likwidacji natychmiast a te kretynskie ceny z koncowka,0,99 groszy wreszcie zniklyby ze sklepow, zaokraglajac do 1 zl.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 16:47Źródło komentarza: Złotówka z nowym oznaczeniem? Znany ekonomista jest na takAutor komentarza: bolekTreść komentarza: A w szkole nie nauczyli, że nieznajomość prawa szkodzi? I że trzeba prawa przestrzegać i je stosować, widocznie też nie. Stąd chyba te obawy?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 11:10Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: JanTreść komentarza: Na razie to Pan radny pomimo 20 lat w radzie wykazał się całkowitą niewiedzą i niekompetencją.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:18Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Zakup nowych karetek, zakup nowego RTG, nowych aparatów do USG, do gastroskopii i kolonoskopii, remont oddziałów, zainstalowanie większego zbiornika na tlen medyczny, przejęcie stacji dializ i wiele innych a stała poniżej 4 mln. Nowa władza inwestycje zero, likwidacja łóżek, strata powyżej 8 mln. Widać gołym okiem kto jak sobie radził w szpitalu, ale prawda w oczy kole.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 17:15Źródło komentarza: Rozmowy na czasieAutor komentarza: lolekTreść komentarza: Trzeba uważać na Panią radną, zaraz mogą pojawić się pozwy!Data dodania komentarza: 25.11.2025, 16:12Źródło komentarza: Rozmowy na czasie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama