Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 17 czerwca 2025 02:32
Reklama

Afera z rosyjską rakietą w polskim lesie. Polecą głowy. Szef MON wskazuje generałów

Tajemnicza rzecz znaleziona w lesie koło Bydgoszczy okazała się rosyjską rakietą, którą wojsko straciło z oczu i zaniechało jej szukania.

<!-- /* Style Definitions */ p.MsoNormal, li.MsoNormal, div.MsoNormal {mso-style-parent:""; margin:0cm; margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:12.0pt; font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-font-family:"Times New Roman";} /* Page Definitions */ @page {mso-footnote-numbering-restart:each-section;} @page Section1 {size:612.0pt 792.0pt; margin:70.85pt 70.85pt 70.85pt 70.85pt; mso-header-margin:35.4pt; mso-footer-margin:35.4pt; mso-paper-source:0;} div.Section1 {page:Section1;} -->27 kwietnia przypadkowa osoba znalazła pozostałości dziwnego przedmiotu w lesie koło Bydgoszczy. Na miejsce od razu wysłano wojsko i saperów. Sprawą zajął się z miejsca minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. MON ograniczył się tylko do komunikatu:

„W okolicach miejscowości Zamość ok. 15 km od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy”. 

W lesie spadła rosyjska rakieta Ch-55

Od razu pojawiły się poważne pytania o bezpieczeństwo polskiego nieba i pierwsze, nieoficjalne jeszcze odpowiedzi. Była mowa o tym, że to pocisk rakietowy. Mówiono także, że rakietę mogło „zgubić” polskie wojsko. I nie byłoby to aż tak fatalne, w odróżnieniu od tego, co wydarzyło się naprawdę.

Bo jakim cudem rosyjska rakieta znalazła się koło Bydgoszczy? I w jakim świetle stawia to jakość polskiej armii. Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w końcu przedstawił oficjalną wersję wydarzeń.  

– Biegli wstępnie potwierdzili, że pod Bydgoszczą spadła rosyjska rakieta Ch-55 – podało radio RMF FM.

I wtedy sprawa okazała się bardzo poważna. Zaczęła się polityczna zadyma.

Premier, minister i prezydent nic nie wiedzieli

„Pocisk nie był uzbrojony, ale ten model jest dostosowany do przenoszenia ładunków jądrowych” – to część oświadczenia Błaszczaka, który dodał, że gdy tylko dowiedział się o zdarzeniu, polecił wszczęcie kontroli w Dowództwie Operacyjnym.

Problem w tym, że Błaszczak, premier i prezydent dowiedzieli się o incydencie kilka dni temu. A rakieta spadła w lesie pod Bydgoszczą w grudniu. Armia wykryła wówczas lot niezidentyfikowanego obiektu, który nagle zniknął z radarów. Zaczęto poszukiwania, ale szybko je przerwano przez śnieżną pogodę. Rakieta spokojnie leżała sobie w lesie kilka miesięcy. 

„Ustalono, że 16 grudnia podległe Dowódcy Operacyjnemu Centrum Operacji Powietrznych otrzymało od strony ukraińskiej informacje o zbliżającym się w stronę polskiej przestrzeni obiekcie, który może być rakietą” – czytamy w oświadczenie Błaszczaka.

Szef MON podkreślił, że działania Centrum Operacji Powietrznych były prawidłowe.

Poinformowało ono dowódcę operacyjnego, ale ten „zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków, nie informując mnie o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej, ani nie informując Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i innych przewidzianych w procedurach służb”.

Nie ma jeszcze wniosków o dymisję

Już wiadomo, że polecą głowy. Będą to zapewne dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych, którym od 2018 roku jest gen. Tomasz Piotrowski, i Rajmund Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

– Nic pospiesznie. Do BBN i Kancelarii Prezydenta nie wpłynął żaden wniosek – powiedział w Radiu ZET Paweł Szrot, szef Kancelarii Prezydenta, odnosząc się do wypowiedzi Mariusza Błaszczaka na temat ewentualnej dymisji generałów Piotrowskiego i Andrzejczaka.

I dodał: Pan prezydent wykorzysta wszystkie instrumenty, żeby zdobyć jak najlepszą wiedzę, a potem podejmie odpowiednie decyzje. Nic pospiesznie. Wszystkie decyzje muszą być bardzo przemyślane.

Według Szrota zarówno premier Błaszczak, jak i generałowie Piotrowski i Andrzejczak, są osobami odpowiedzialnymi.

Tusk: Minister Błaszczak politycznym tchórzem

– To jest dramat kłamstwa, tchórzostwa i niekompetencji. Pan minister Błaszczak, tak wzorcowy przykład publicznego, politycznego tchórza, postanowił zwalić winę na ludzi w mundurach – tak sprawę skomentował przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

I dodał, że winą za tę aferę ponoszą rządzący. Ale znajdą innego winnego.

– Wzywam polskich generałów, polskich oficerów: nie dajcie się wrobić w tę rolę kozła ofiarnego – zaapelował Tusk.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: 14°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 13 km/h

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Super zawody, organizacja. WinKids gratulacje 👏Data dodania komentarza: 4.06.2025, 10:26Źródło komentarza: Zawody Pływackie z okazji Dnia DzieckaAutor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Jak sie nazywa pani z numerem 27?Data dodania komentarza: 2.06.2025, 09:34Źródło komentarza: Najpiękniejsze Polki 2023 roku wybrane!Autor komentarza: Szalkiewicz.ZiW.Treść komentarza: Popieram wasz program i głosuje na Trzaskowskiego wraz żonaData dodania komentarza: 27.05.2025, 15:43Źródło komentarza: Nowe biuro Platformy Obywatelskiej w StargardzieAutor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Napisałem komentarz wiarygodna i rzetelna ZTVData dodania komentarza: 18.05.2025, 18:35Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: Zbigniew GawleTreść komentarza: Długo zastanawiałem się ją i czy wogóle skomentować ten tendencyjny i zmanipulowany wywiad bo; Pan redaktor posiłkując się w wywiadzie zamieszczonymi postami, które są udokumentowane licznymi fotografiami przestępczej działalności kadry parku, wraz z dokładną ich lokalizacją. Jadąc na wywiad z latwoscią, posty te zweryfikować bo opisane i sfotografowane miejsca mijał o kilka kilkadziesiąt metrów. W wywiadzie nie posłużył się nimi, wręcz wsparł Dyrektor WPN w jej łgarstwie i kłamstwach. Rodzi to podejrzenie czy było to bezinteresowne, wszak WPN ma za tego rodzaju przysługi wiele atrakcyjnego do zaoferowania. Skutek negatywny tego jest taki, że zamiast powstrzymać demolowanie lasów parkowych, proceder ten jeszcze się wzmógł wbrew ustawą sejmowym dotyczącym tej sprawy. Proponuję Panu redaktorowi 3 czesć cyklu z WPN i jego Dyrektor, uprzednio zapoznając się z kolejnymi postami pod tym samym adresem. Gdyby był problem z interpretacją zdjeć i zrozumieniem tekstu,oferuję się za przewodnika wraz z ustawodawstwem dotyczącym Ochrony Środowiska i Obszarów Chronionych.Data dodania komentarza: 18.05.2025, 16:53Źródło komentarza: Powracając do tematu WPN…Autor komentarza: AnMarTreść komentarza: Bardzo dziękujemy za dobre słowo.Duet AnMar.To pomaga w działaniu.Data dodania komentarza: 17.05.2025, 13:16Źródło komentarza: Finał Dnia Dobrych Uczynków w Świnoujściu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama