Dwa pościgi, dwóch zalanych w sztok kierowców, jedna gmina. Rekordzista wydmuchał prawie 4 promile. Konta obu „szaleńców” wypełniły teraz po brzegi punktu karne.
Pijemy na potęgę. W pracy. Ku zaskoczeniu pracodawców. Zaczęło się w czasie pandemii, kiedy spożycie alkoholu ostro poszło w górę. I mocno się trzyma. Czy powstrzymają to kontrole trzeźwości w pracy?
Przez 3 miesiące tego roku policja zatrzymała dużo więcej pijanych kierowców niż 12 miesięcy wcześniej. Najgorsze są weekendy
Prokuratura przedstawiła zarzuty Januszowi P. i Kubie W. Pierwszy to znany były polityk, a dziś przemysłowiec. Drugi to showman nazywany królem TVN-u.
Od jutra (21 lutego) szef firmy będzie mógł sprawdzić, czy jesteśmy trzeźwi. Jeden z zapisów budzi jednak wątpliwości. Czy będzie można pracować, mając we krwi mniej niż 0,2 promila?
Czy policjanci z Zawiercia popijali sobie na komendzie? Takie informacje pojawiły się po śmierci jednego z mundurowych.
Zgodnie z nowymi przepisami pracodawca będzie mógł legalnie skontrolować trzeźwość pracownika. I to nie tylko tego pracującego na umowie o pracę.
Przez drożyznę już teraz Polacy częściej bawią się w domach niż na mieście. Za moment i to przestanie być tanim rozwiązaniem.
Grupa posłów chce, żeby na dworce kolejowe i autobusowe wróciła sprzedaż piwa. Jak tłumaczą, obowiązujący zakaz uderza w działalność przedsiębiorców, bo ogranicza ich zyski.
Polacy wydali gigantyczną kwotę na alkohol. Czy to oznacza, że pijemy jeszcze więcej, niż piliśmy. Niekoniecznie.
Władze Zakopanego mówią dość pijaństwu. Nie chcą już ani zataczających się na ulicach turystów, ani alkoholowych wybryków. Radni uchwalili nowe prawo.
Uczniowie wrócili do szkół, rodzice do pracy, a policja podsumowała, co w czasie wakacji działo się na polskich drogach. Jedno jest pewne: alkohol płynął po nich szerokim strumieniem.