Rozmowy na czasie

Pani Michalska. Niechże zaprzestanie pani tego politykowania i wmawiania wszystkim że białe jest czarne. Co my oczu i rozumu nie mamy? Krytykuje pani brak wyobraźni poprzedników a pani przecież od kilkunastu lat mogła to zmienić. Czemu do tej pory nie ma efektów, tylko ciągłe poszukiwania wiatru w polu? I niech pani nie sprowadza tej dyskusji tylko do parkingów, bo jak pani się uprzejmie wczyta w komentarze to zobaczy pani w nich więcej uwag o których już nawet gadać się nie chce skoro dla pani wszystko jest idealne. Proponuję opierać się na rzeczywistości i zacząć słuchać co mówią mieszkańcy i turyści.

Panie Szpak, dlaczego tego parkingu jeszcze nie ma, to Panu odpowiedziałam nie po to aby się usprawiedliwić, bo chęci do pracy i budowania mi nie brakuje. I jednocześnie proszę mi nie wmawiać, że nie można było w latach 90-tych i na początku 2000 -nych przewidzieć wzrostu liczby samochodów w mieście, bo te lata mam głównie na uwadze (dyskusyjne ma znaczenie otwarcie granic, bo według założeń GUS z początku lat 90-tych miasto w 2010 r. miało mieć już 60 tys. mieszkańców, więc świadomość już wcześniej była o ewentualnych potrzebach infrastrukturalnych, a samochody nie były też nikomu obce). A powstało wówczas sporo niemałych budynków mieszkalnych, gdzie praktycznie nie przewidziano w ogóle miejsc parkingowych dla mieszkańców. Chyba tylko SM Słowianin wybudował garaż wielopoziomowy przy ul. Markiewicza, później niewielki garażowiec SM Odra przy ul. Piastowskiej. Aby nadrobić te zaległości, wszyscy muszą się włączyć w proces budowania garażowców, nie tylko urząd. A ja odnoszę wrażenie, że część mieszkańców wyraża wyłącznie postawę roszczeniową, nie zważając na wiele innych potrzeb miasta, zdecydowanie dzisiaj ważniejszych dla naszego codziennego życia. Nie mniej jednak tym tematem się również zajmujemy i przyjdzie czas - mam nadzieję, że niezbyt odległy - gdy będziemy mogli dla Państwa udostępnić nowy garażowiec, a potem kolejne. Nie odpowiedział mi Pan tylko na pytanie - czy skorzysta Pan z płatnego miejsca garażowego? Życzę miłych świąt majowych i zapraszam na rowery (m.in. masa krytyczna 3 maja o godz. 12.00). BM

Pani wiceprezydent, wiem, że każda władza ma i musi mieć dalekosiężne plany, wieloletnie koncepcje, politykę tego i tamtego zadania. Ja natomiast mam oczy i jestem mieszkańcem Świnoujścia od ponad 40 lat i zależy mi tylko na konkretach. To co widzę, To co jest zrobione, to To oceniam. I z taką moją filozofią, co 4 lata udaję się do lokalu wyborczego by głosować na gospodarza mojego miasta. Tyle i aż tylko tyle!

Od kilku dni z uwagą śledzę dyskusję, poczynając od telewizyjnego programu z radnymi, na komentarzach kończąc. Cieszy mnie, podejście i cywilna odwaga Pani Wiceprezydent, że nie obraża się na krytykę, nie zamyka w niedostępnym dla "Kowalskiego" swoim gabinecie, do tego używa nowoczesnego narzędzia jakim jest możliwość elektronicznego komunikowania się z mieszkańcami, szczególnie w niepopularnych kwestiach i tematach związanych z inwestycjami miejskimi. Cieszę się również z tego, że na stronie TVŚ jest możliwość i klimat (bez hejterstwa, obrażania innych i zwyczajnego chamstwa) prowadzić tego typu polemiki. Po mieście od wielu lat poruszam się rowerem, do pracy również, dlatego dla mnie osobiści nie parkingi, zatoczki i autobusy są ważne lecz bezpieczne, dobrze wykonane i wielokilometrowe ścieżki rowerowe w mieście. Pozdrawiam Panią Wiceprezydent, dziękując za to po czym mogę dziś jeździć i czekam na wydłużenie tras.

Szanowny Panie Szpak i Panie D. Jaworski, otóż zaskakuje mnie Panów niewiedza w sprawie parkingów, jak również paru innych wypowiadających się poniżej w tym temacie osób. Od co najmniej 10 lat sprawa parkingów w mieście jest jednym z priorytetów. Oprócz tzw. zatoczek powstało wiele parkingów naziemnych, w sumie kilkaset miejsc postojowych. Właściciele nowobudowanych obiektów są zobowiązywani do budowy miejsc na własnych posesjach, gdzie powstały następne setki miejsc postojowych. Trzeba być wyjątkowo złośliwym, aby te przedsięwzięcia nazwać paroma zatokami postojowymi. Dlaczego we wcześniejszych latach takiej strategii (aby nie mówić polityki) nie prowadzono, tego nie wiem. Dlaczego spółdzielnie mieszkaniowe i inni nie budowali parkingów i dzisiaj mamy zapchane uliczki osiedlowe? Dlaczego wielu z kierowców nie ustawia samochodów na własnej posesji chociaż ma takie możliwości, a jednocześnie oczekuje, aby wybudować mu parking miejski lub chociażby zatokę postojową? Na to pytanie na pewno każdy ma inną odpowiedź. Nie mniej jednak mam nadzieję, że w ciągu dwóch lat powstanie parking w dzielnicy nadmorskiej na ok. 400 miejsc, bo tam jest on najpilniejszy. Od trzech lat poszukujemy prywatnego inwestora, który podjąłby się tego zadania. Niestety wszyscy (a było ich kilku) stwierdzają, że jest to przedsięwzięcie nieopłacalne. A koszt takiego parkingu to ok. 12 mln zł. Przy obecnej sytuacji budżetowej miasta i konieczności zapewnienia środków własnych do inwestycji ze środkami unijnymi, na budowę parkingów wielopoziomowych nas po prostu nie stać. Jest szansa, że będą inwestorzy na budowę parkingu w centrum - za przychodnią, i w przyszłym roku mogłaby się zacząć budowa. Ale pytanie kto zapłaci za skorzystanie z tego parkingu, skoro nowy parking przed przychodnią nie jest zapełniony? Czy radni zgodzą się na strefę płatnego parkowania w centrum miasta, aby budowa parkingów była opłacalna? Zapewne usłyszę odpowiedź niektórych, że wszystko powinno być za darmo. Nie wiem .... może kiedyś będziemy tak bogaci ... Z poważaniem BM

Do Szanownej Pani Wiceprezydent Michalskiej. Nie jestem tym Szpakiem, do którego się Pani zwraca, ale korzystając, że jestem na forum, to powiem Pani, że w pełni zgadzam się z wypowiedzią Szpaka. Polityki przeróżnej to my już mamy chyba nadto, tej transportowej również! Po owocach ich poznacie! Dlatego skończmy z polityką, natomiast czołowi włodarze miasta, do których i Pani się zalicza, niech te plany zaczynają materializować! Do roboty!!! Czekają w kolejności parkingi wielopoziomowe, remonty głównych ulic w mieście, przywrócenie normalnego kursowania autobusów. Bez polityki - kiedy to nastąpi?

Szanowny Panie Szpak, czy mógłby Pan przytoczyć cóż ja takiego proponuję? I czego Pan nie pojmuje? Chętnie wytłumaczę. A jeśli się Pan ujawni z imienia i nazwiska oraz poda Pan kontakt do siebie, zaproszę Pana na indywidualną prezentację ws. założeń do polityki transportowej w mieście. Z poważaniem BM

A mnie zastanawia dlaczego radni nie wypowiedzieli się co planów parkingów o których ponoć w tamtym roku była mowa. Nie interesują się czy nie pojmują?

Radni żałośnie bezradni. Bez znajomości przebiegu procesów inwestycyjnych, dyskutujący o problemach które wraz z prezydentem i jego kapciowymi stworzyli. Z tym że prezydent świadomie w celu osiągnięcia własnych celów a oni jak te marionetki. Za kilka lat, a wzmiankowane procesy planistyczne i decyzyjne już dawno zostały podjęte czego radni nie zauważyli ochoczo podnosząc łapki w głosowaniach których nie rozumieli, Świnoujście będzie wyglądało jak rozdęte Międzyzdroje tyle że betonowe z chodnikami i placami z betonowej kostki i pasem wieżowców wzdłuż nowej promenady. Wczasowisko dla biednych Niemców i biednych Polaków. Bez kapitału społecznego, sportu i kultury. Taka wakacyjna dziura w której kapitał będzie w rekach kilku bogatych inwestorów a reszta mieszkańców będzie mogła ścielić łóżka w po Polskiej lub Niemieckiej stronie wyspy, pracować w strefie przemysłowej na Warszowie lub wyjechać do dużego miasta. To miasto jako organizm społeczny, umiera.

Borowski- tragedia. Tacy ludzie rządzą naszym miastam..

Gratuluję dobrego samopoczucia pani Michalskiej, specjalistce od ulic przerabianych na deptaki i oblepionych znakami jednokierunkowymi i zakazami ruchu! Gratuluję dobrego humoru w sprawie światowych rozwiązań komunikacji zbiorowej, gdzie autobusem miejskim by dostać się 3 przecznice dalej, muszę przejechać połowę miasta! Aha, zatoczki zamiast parkingów, to też zapewne pani dzieło? O toaletach zamiast budowanych tojtoi przy promach już nie wspominam! Miłego wieczoru i kolejnych światowych rozwiązań technicznych w mieście pani życzę!

Bez autobusow w tym miescie można zyc, ale bez parkingow juz gorzej. Na osiedlach wieczorem nie mozna sie przedostac do domów tak zatarasowane sa chodniki, trawniki i skwery! A wy jeszcze tunelu chcecie? Zakorkuje sie wszystko na amen!!!!

nie ma się czemu dziwować, że firma autobusowa w Świnoujściu traci pasażerów, którzy szybciej poruszają się rowerami i nie chcą jeździć autobusami, które wleką się przez pół miasta. Ci co podjeli decyzję o tych szalonych zmianach, nigdy nie jeździli autobusami i stąd ten bubel!

Najbardziej nieprzemyślana decyzja decydentów z ratusza, to była "reforma" w rozkładzie jazdy i likwidacji linii kursowania autobusów. Nawet często porównywany Kołobrzeg, ma linie którymi dojeżdża się do celu bez problemów, nie "zwiedzając" przy okazji połowy miasta! Po tych "dogodnych" u nas zmianach dawno przesiadłam sie na rower!

Czyż nie było by szybciej, prościej i bardziej zrozumiale, gdyby wypowiadająca się tutaj wiceprezydent Michalska, bez zbędnej otoczki i dorabiania ideologii do tematu, napisała wprost kiedy (w którym roku) i gdzie w mieście wybudowane zostaną parkingi wielopoziomowe, oraz kiedy zostanie przywrócony normalny ruch autobusowy, tak jak to było przed światowymi rozwiązaniami komunikacyjnymi?