Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 21 listopada 2025 07:43
Reklama
Reklama

Olimpijski skandal. Polscy pływacy nie wystartują w igrzyskach

Złożyli ślubowanie i polecieli do Tokio, ale nie będą walczyć o medale. Sześcioro polskich pływaków wróciło już do kraju i winią za to związek sportowy.
Olimpijski skandal. Polscy pływacy nie wystartują w igrzyskach

Autor: iStock

Po wielu miesiącach przygotowań do największego sportowego wydarzenia w naszym życiu – Igrzysk olimpijskich - część z nas musi wrócić do Polski przez zaniedbania PZP. Część z nas pozbawiono marzeń o zostaniu olimpijczykami.” - nie ukrywają rozżalenia polscy pływacy wysłani do Tokio, którzy od razu musieli wrócić z Japonii do kraju. Pod oświadczeniem widnieją 22 podpisy naszej kadry pływackiej, mimo że skandal dotknął bezpośrednio sześcioro zawodników:

  • Alicję Tchórz,
  • Aleksandrę Polańską,
  • Mateusza Chowańca,
  • Dominikę Kossakowską,
  • Jana Hołuba,
  • Bartosza Piszczorowicza.


Wielkie zamieszanie

Polski Związek Pływacki zamierzał wysłać na igrzyska 23 zawodników, ale oficjalnie na listach startowych jest tylko 17 nazwisk. Zamieszanie bierze się z tego, że – według przepisów – startują wszyscy sportowcy z tzw. „minimum olimpijskim A”. Natomiast osoby z literą B, mogą brać udział w zawodach, pod warunkiem że będzie jeszcze miejsce na liście startowej. Tyle, że taki zawodnik musi zostać przez krajowy związek zgłoszony, a międzynarodowa federacja pływacka wystawia wówczas specjalne zaproszenie. Szóstka sportowców ich nie dostała, bo nie zostali zgłoszeni.

Jako zawodnicy powołani do reprezentacji na XXXII Letnie Igrzyska Olimpijskie ufaliśmy, że jesteśmy otoczeni przez PZP opieką rzetelną, zgodną z obowiązującymi przepisami. Pomimo wielu sytuacji kryzysowych w ostatnich latach, ufaliśmy także Panu jako Prezesowi oraz zarządowi przez Pana kierowanemu. Ostatnie wydarzenia nasz kredyt zaufania zniszczyły. Od kilku dni ponosimy konsekwencje niezrozumienia przez PZP przepisów obowiązujących w FINA. Gorzkie doświadczenia z poprzednich Igrzysk niestety nikogo niczego nie nauczyły – okazało się, że praktykowana w Związku od lat zasada ‘jakoś to będzie’ nie działa na szczeblu międzynarodowym.” – napisali pływacy i domagają się dymisji władz związku.

Będzie proces?

Paweł Słomiński, prezes Polskiego Związku Pływackiego przyznaje, że to wszystko nie powinno się wydarzyć i rozumie emocje zawodników. Jednocześnie, w wydanym oświadczeniu, zapewnia że federacja działała zgodnie z przepisami. „Jako Prezes PZP oświadczam, że osobiście nie otrzymałem w żadnym momencie rzeczowej, jasnej informacji, że nasze wystąpienie do FINA z prośbą o zaproszenie polskich zawodników z normą B do rywalizacji w konkurencjach indywidualnych zostało odrzucone.” – zapewnia Słomiński, a wykluczeni z igrzysk zawodnicy zapowiadają, że pozwą związek sportowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bezchmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Szczecin

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: JanuszTreść komentarza: Nie zgadzam się z Teteryczem i mam wrażenie, że straszenie Portem Kontenerowym to prostu powtarzanie starych, zmęczonych argumentów bez patrzenia na rzeczywistość. Ten projekt nie zagraża Świnoujściu — on daje nam szansę. Realną, namacalną, na rozwój i miejsca pracy. Lewobrzeże od zawsze jest sercem turystycznym i uzdrowiskowym. I nikt przy zdrowych zmysłach nie chce tego zmieniać. Ale prawobrzeże? To właśnie tam jest przestrzeń, potencjał i historia rozwoju przemysłowego. Udawanie, że całe miasto ma być tylko kartką z folderu reklamowego, jest po prostu nieuczciwe. Zrównoważony rozwój polega na mądrym podziale funkcji. A my ten podział mamy wręcz idealny: tam, gdzie jest miejsce na wypoczynek — chronić; tam, gdzie jest miejsce na gospodarkę — inwestować. Port Kontenerowy nie niszczy równowagi. On ją wzmacnia i zabezpiecza naszą przyszłość. I może warto w końcu przestać mówić ludziom, czego mają się bać, a zacząć mówić, co możemy wspólnie zyskać.Data dodania komentarza: 20.11.2025, 08:38Źródło komentarza: Temat Tygodnia - Ryszard TeteryczAutor komentarza: JanuszTreść komentarza: Nie zgadzam się z Teteryczem i mam wrażenie, że straszenie Portem Kontenerowym to prostu powtarzanie starych, zmęczonych argumentów bez patrzenia na rzeczywistość. Ten projekt nie zagraża Świnoujściu — on daje nam szansę. Realną, namacalną, na rozwój i miejsca pracy. Lewobrzeże od zawsze jest sercem turystycznym i uzdrowiskowym. I nikt przy zdrowych zmysłach nie chce tego zmieniać. Ale prawobrzeże? To właśnie tam jest przestrzeń, potencjał i historia rozwoju przemysłowego. Udawanie, że całe miasto ma być tylko kartką z folderu reklamowego, jest po prostu nieuczciwe. Zrównoważony rozwój polega na mądrym podziale funkcji. A my ten podział mamy wręcz idealny: tam, gdzie jest miejsce na wypoczynek — chronić; tam, gdzie jest miejsce na gospodarkę — inwestować. Port Kontenerowy nie niszczy równowagi. On ją wzmacnia i zabezpiecza naszą przyszłość. I może warto w końcu przestać mówić ludziom, czego mają się bać, a zacząć mówić, co możemy wspólnie zyskać.Data dodania komentarza: 20.11.2025, 08:24Źródło komentarza: Temat Tygodnia - Ryszard TeteryczAutor komentarza: KarolTreść komentarza: Pani Konkolewska ma nienawiść do ludzi wypisaną na twarzy. A już szczególnie do pani Agatowskiej. Zawziętość i nienawiść aż nią telepią. Ma pretensje do całego świata że przegrała wybory. A dlaczego przegrała? właśnie dlatego, że ludzie widzą jak jest zła i źle o niej mówią bo pamiętają co robiła w szpitalu.Data dodania komentarza: 17.11.2025, 21:22Źródło komentarza: „Rozmowy na czasie”Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Pani J.A. nie wygrała wyborów tylko zdobyła władzę. Efekt końcowy taki sam - jest przy władzy - tylko czy do końca uczciwie, jeśli sprawozdanie finansowe po wyborach zostało odrzucone i prowadzone jest postępowanie prokuratorskie. Moim skromnym zdaniem to, że ktoś kontroluje działanie obecnej władzy to nie "gorycz porażki" jak pan tu sugeruje, tylko właściwe właściwe wykonywanie mandatu radnego. Radny nie musi się zgadzać z tym co proponuje pani prezydent. Z resztą obecna pani prezydent, jak była radną postępowała tak samo w stosunku do ówczesnego prezydenta, więc nie powinna być zaskoczona.Data dodania komentarza: 17.11.2025, 14:21Źródło komentarza: „Rozmowy na czasie” T Autor komentarza: MAXTreść komentarza: To był najlepszy wybór ze startujących kandydatów na prezydenta - dlatego wygrała w pierwszej turze. A Pani radna widać, że nie może pogodzić się z tak wysoką przegraną w wyborach na prezydenta i te "ataki" na Agatowską najczęściej są goryczą wyborczej porażki.Data dodania komentarza: 14.11.2025, 14:17Źródło komentarza: „Rozmowy na czasie”Autor komentarza: JanTreść komentarza: Domyślam się, że chciał pan w prosty sposób wyrazić swój stan intelektualny, że wypowiedzi Pani Radnej są dla pana niezrozumiałe.Data dodania komentarza: 13.11.2025, 16:57Źródło komentarza: „Rozmowy na czasie”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama