Jeśli zdecydujemy się na kupno mieszkania wtórnego, musimy określić nasze możliwości ekonomiczne, metraż, jaki jest nam potrzebny na teraz, ale także uwzględniając plany rodzinne, a także to, czy chcemy mieszkanie nowoczesne, w bloku, w niewielkim domu wielorodzinnym, czy przestronne, wysokie, klimatyczne w starej kamienicy, a może industrialne studia w typie loft? Później pozostaje tylko wertowanie ogłoszeń Internetowych, a tych są setki. Jednak kupno mieszkania od osoby prywatnej musi zawsze wiązać się z czujnością i wręcz z wyostrzonymi zmysłami. Lokal i jego właścicieli musimy samodzielnie “prześwietlić”, sprawdzić jego status prawny, by po kupnie nie okazało się, że czeka na nas sporo prawnych niespodzianek.
Jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy i czasu, możemy pójść do agencji nieruchomości. Agencji i ofert jest równie dużo, co ogłoszeń w Internecie. Musimy jednak liczyć się z tym, że mieszkanie będzie nieco droższe, ale za to kupno przez profesjonalną agencję jest bezpieczniejsze.
Niestety, mieszkania w rynku wtórnego często wymuszają na nas pewien kompromis – miewają nie do końca odpowiedni układ, wymagają remontu czy odświeżenia. I chociaż zwykle można się do nich szybko wprowadzić, to jednak wielu kupców decyduje się na zakup nowego mieszkania od dewelopera, czyli firmy specjalizującej się w wyszukiwaniu miejsca na budowę nowych budynków mieszkalnych i budową ich “pod klucz”. Na takie mieszkania czasami trzeba poczekać kilka miesięcy, bo są sprzedawane zanim zaczną się prace na budowie, ale mamy większy wybór, gdy chodzi o układ pomieszczeń, możemy też zamówić wykończenie lokalu według naszych własnych potrzeb.