Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Rok 2023 był rekordowy pod względem upadłości konsumenckich w Polsce.
Na konta osób, które zalegały z abonamentem, weszły urzędy skarbowe. I zajęły ponad 20 milionów złotych. Tyle udało się ściągnąć.
Jest źle, a nawet bardzo źle. Co piąty Polak nie ma żadnych zaskórniaków na czarną godzinę. Za to wielu z nas ma długi. I to duże.
W styczniu cieszyć się będą zarabiający najniższą krajową, bo wzrosną ich pensje. Ale zmienią się też różne opłaty, w tym zajęcia komornicze. Ile zabierze nam komornik w 2024?
W ostatnich 12 miesiącach zadłużenie konsumentów wzrosło o blisko 3 mld zł. Osiągnęło już 45 mld zł.
Zmiany w Funduszu Alimentacyjnym. Wzrósł próg dochodowy, od którego są wypłacane alimenty. Sprawdź, ile wynosi teraz.
Większość Polaków zapewnia, że oddawanie długów to sprawa honorowa. Są jednak i tacy, którzy kupując na raty np. telewizor, od razu zakładają, że nie będą ich spłacać.
Ma 66 lat i 84 miliony złotych długu. Ta suma stale rośnie, bo wciąż naliczane są odsetki. Wiadomo, że nigdy się z tego nie wypłaci.
Ofiary to często schorowani emeryci albo studenci, którzy teraz część swych niewielkich dochodów muszą oddać komornikowi. Ich jedyną nadzieją na odzyskanie finansowej wolności jest rzecznik praw obywatelskich.
Sąsiad zalega z czynszem. Niby nie nasza sprawa, ale… ktoś zapłacić musi. Spółdzielnia albo wspólnota. Słowem – inni lokatorzy. Mimo to wielu z nas jest gotowych wybaczyć dłużnikom czynszowym ich długi.
Polacy mają kłopoty z regulowaniem czynszów. Średnia zaległość jednego dłużnika wynosi aż 15,6 tys. zł – wynika z badań Krajowego Rejestru Długów.